W Unii Europejskiej rosną obawy, że dostarczanie broni do Kijowa nie sprzyja rozpoczęciu rozmów pokojowych z Moskwą – poinformował „Financial Times”.
„Niektórzy dyplomaci Unii Europejskiej prywatnie kwestionowali również, czy dostarczanie broni na potrzeby konfliktu jest zgodne z deklarowaną misją Europejskiej Fundacji Pokoju 'wspieranie pokoju i zapobieganie konfliktom'” – podała publikacja.
POLECAMY: Elon Musk przyznaje się do przemilczanej prawdy o sytuacji na Ukrainie
Według gazety, nawet politycy państw członkowskich UE, którzy popierają Ukrainę, byli zaskoczeni słowami szefa europejskiej dyplomacji Josepa Borrella o planach finansowania przez Fundusz Europejski dostaw odrzutowców dla ukraińskich sił zbrojnych.
Borrell powiedział, że na spotkaniu z ministrami obrony na początku marca przedstawi konkretne propozycje dotyczące zwiększenia produkcji amunicji w UE. Wezwał do szybszego dostarczania broni na Ukrainę.
Liderzy krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.