Waszyngton nie ma zamiaru przepraszać za rozmowę sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, ponieważ w rozmowie poruszono kwestie niepokojące stronę amerykańską – powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
„Wiem, że nasi rosyjscy koledzy próbują zrobić z tego trochę szumu. Ale z naszej strony ważne jest, aby zauważyć, że był to krótki kontakt, a nie pełnoprawne spotkanie dwustronne. Ale w szerszym sensie nie będziemy przepraszać za działanie w naszym interesie” – powiedział Price.
Była to jego odpowiedź na pytanie, kto zainicjował kontakt między ministrami spraw zagranicznych. Rosyjskie MSZ podkreślało wcześniej, że o rozmowę poprosił sam Blinken.
Poprzedniego dnia rozmawiał on z Ławrowem na marginesie spotkania ministrów G20 w Indiach. Według Blinkena namawiał on Moskwę do powrotu do układu START i poruszył sprawę Paula Whelana, Amerykanina skazanego w Rosji za szpiegostwo. Blinken wezwał też do zaprzestania operacji specjalnej na Ukrainie i podjęcia dialogu dyplomatycznego.