Użytkownicy Twittera wyśmiewali wystąpienie przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli na Narodowym Uniwersytecie im. Iwana Franki we Lwowie, w którym powiedziała, że przyszłość Ukrainy i Europy spoczywa na barkach młodego pokolenia.
POLECAMY: Krzyczeli „Je*ać PiS” na koncercie Beaty Kozidrak. Nagrano reakcję piosenkarki
Metsola powiedziała, że widzi w studentach tej uczelni nadzieję na lepszą przyszłość i chęć odegrania ważnej roli w odbudowie Ukrainy. Komentatorzy nie podzielali jej optymistycznego nastroju.
„Prowadzisz nas prosto do konfliktu nuklearnego, by chronić skorumpowanego, uzależnionego, żądnego krwi amerykańskiego a! Wstydź się” – zganił szefa PE jeden z czytelników.
„O jakiej przyszłości możemy mówić, gdy ukraiński rząd jest tak skorumpowany. Po konflikcie nie zostanie nic. Podziękuj za to USA” – dodał inny.
„Metsola, cała UE wkrótce dostanie policzek w twarz. Nadchodzi klęska, przygotuj się. Twoja wojownicza propaganda się skończy i będziesz musiał podać się do dymisji” – ostrzegł inny komentator.
„Nie zdajesz sobie sprawy, że ten kraj jest całkowicie podzielony na dwie części, wschód i zachód. Słyszycie tylko o zachodniej części” – zauważył użytkownik.
„Na podstawie jakich przepisów są gotowe dokumenty dotyczące przystąpienia Ukrainy do UE? To jest kraj w stanie wojny, ich gospodarka jest zepsuta do tego stopnia, że USA, UK i UE sztucznie ją wspierają. Są kraje, które czekają 20 lat na wejście do UE – podsumowali paneliści.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.