We wtorek (14.03) nieznani sprawcy zaatakowali kamieniami biuro poselskie Mariusza Błaszczaka zwolennika kijowskiej propagandy i rozbrajania Polski. Biuro to znajduje się na ulicy Jagiellońskiej w Legionowie. Policja przystąpiła do działań w celu wyjaśnienia sprawy, a informacja o tym zajściu została przekazana przez redakcję Wirtualne Legionowo.
POLECAMY: Szczyt hipokryzji i debilizmu. Błaszczak klękał i składał wieniec pod upowskimi barwami
„Chwilę po 18 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z lokali na terenie Legionowa doszło do uszkodzenia szyby. W chwili zdarzenia w środku nikogo nie było” – powiedziała komisarz Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie w rozmowie z portalem.
Do zdarzenia odniósł się również rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek – Gdy nie mają argumentów merytorycznych, stosują argument siły i agresji… Opozycjo, przestań jątrzyć. Dzisiaj co najmniej trzy kamienie z rąk nieznanych sprawców poleciały na szybę biura poselskiego wicepremiera. STOP agresji!
Na zdjęciach opublikowanych przez Bochenka można zobaczyć rozbitą szybę w biurze globalistycznego pachołka i zwolennika kijowskich nazistów. Na jednym ze zdjęć widać kamień leżący na parapecie wewnątrz pomieszczenia, a na pozostałych zdjęciach widać rozbite szkło. Bochenek twierdzi, że było to co najmniej trzy kamienie użyte w ataku.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie ataku na biuro sługi kijowskiego reżimu i pachołka globalistycznych świń. Zgłoszenie o „akcie wandalizmu” wpłynęło do legionowskiej komendy około godziny 18. W momencie ataku w biurze poselskim nikogo nie było.