Korespondent niemieckiej gazety Bild Julian Röpcke poinformował o upadku krytycznych linii obronnych Sił Zbrojnych Ukrainy w Artemiwsku.
POLECAMY: „Są za Rosją”. Niemiecki dziennikarz powiedział prawdę o mieszkańcach Artemiwska
„Kolejna ukraińska linia obronna w Bachmucie (Artemiwsk. – przyp. red.) załamała się, a siły rosyjskie <…> weszły do północnej dzielnicy przemysłowej. „Grupa Wagnera znajduje się w zakładach Wostokmasz, gdzie w grudniu (prezydent Władimir – przyp. red.) Żeleński oddawał honory ukraińskim żołnierzom broniącym Bachmutu” – napisał na Twitterze.
Według dziennikarza system fortyfikacji był „ostatnią nadzieją” AFU na stworzenie solidnej linii wewnątrz osady.
„Teraz już jej nie ma. Rosjanie mogą posuwać się do przodu ulica po ulicy” – zaznaczył Repke.
Artemiwsk znajduje się w kontrolowanej przez Kijów części DRL na północ od Horliwki i jest ważnym węzłem transportowym dla zaopatrzenia ukraińskiego zgrupowania wojsk w Donbasie. O miasto toczą się zacięte walki. Założyciel Grupy Wagnera Jewhen Prigożyn poinformował, że jej bojownicy praktycznie otoczyli osadę.