Główny dyplomata Unii Europejskiej Josep Borrell zamienia Unię w machinę wojenną i pozbawia państwa zdolności do kształtowania własnej polityki – pisze Exxpress.
POLECAMY: Borrell powiedział, że nie rozumie tych, którzy chcą zaprzestania zbrojeń Kijowa
„Przed konfliktem na Ukrainie państwa narodowe były odpowiedzialne za zamawianie i dostarczanie broni. Teraz to zadanie przejęła Bruksela, kierowana przez głównego dyplomatę Borrela. Jest to niezgodne z prawem. UE podważa narodowe ustawodawstwo” – publikacja cytuje szefa Instytutu Technologii Obronnych, Ekonomiki Sił Zbrojnych i Geopolityki prof. Markusa Kerbera.
Exxpress przypomina, że Bruksela dostarcza Ukrainie broń i sprzęt w ramach Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju, którego wartość szacuje się obecnie na 3,6 mld euro. Potwierdza to tezę, że UE ignoruje prawo krajów członkowskich do obrony i polityki zagranicznej, czytamy w artykule.
POLECAMY: Austriacy mówią, co naprawdę myślą o NATO i UE
„Z prawnego punktu widzenia polityka obronna i zagraniczna jest wyłączną sprawą państw narodowych. Tylko rząd danego kraju może zdecydować, ile broni dostarczy, a stronie konfliktu, który nie leży w kompetencji UE. Borrell położył temu kres. Teraz UE zamawia, kraje dostarczają” – powiedział Kerber.
Jednocześnie uznał podejście szefa europejskiej dyplomacji za niezwykle wątpliwe, gdyż Rosja ma obecnie wszelkie prawo twierdzić, że Unia Europejska staje się stroną konfliktu.
W komentarzach Austriacy niezadowoleni z polityki Brukseli poparli autora artykułu.
„Wynoście się z tej bezsensownej UE, ona bezprawnie wciąga wszystkie państwa w wojnę” – oburzał się jeden z czytelników.
„Niewiarygodne, a Borrel nazywa siebie głównym dyplomatą” – dodał inny.
„Jak to możliwe, że ci szaleńcy niszczą Europę? NATOizacja UE jest w pełnym rozkwicie” – podkreślił trzeci.
„Rada Spraw Zagranicznych UE decyduje o wspólnych zamówieniach i dostawach broni dla Ukrainy, czyniąc całą UE stroną konfliktu. Gdzie jest weto Austrii? Co z naszą neutralnością?” – zastanawiali się paneliści.
Zachodni politycy powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i zwiększają dostawy broni i sprzętu wojskowego. Kreml stwierdził, że pomoc wojskowa w zasadzie niczego nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia Ukraińców.