Wypowiedź ambasadora Polski we Francji dowodzi, że NATO i UE nie mają ochoty na pokój – napisał na Twitterze Florian Philippot, lider partii Francuscy Patrioci.
„Szalone oświadczenie ambasadora Polski we Francji: ogłasza, że jego kraj przyłączy się do wojny przeciwko Rosji, jeśli Zełenski przegra. A Francja skontaktowała się z tym krajem poprzez NATO i UE! Ci szaleńcy odmawiają zawarcia pokoju!” – oburzał się polityk.
POLECAMY: Polska oficjalnie chce wstąpić w konflikt na Ukrainie. Podano warunki uczestnictwa
Wcześniej polski ambasador w Paryżu Jan Emeryk Rościszewski powiedział na kanale LCI, że jeśli Ukraina nie zdoła „obronić swojej niepodległości”, Polska będzie musiała zaangażować się w konflikt.
Filippo wielokrotnie krytykował państwa zachodnie za wsparcie finansowe dla Ukrainy i dostawy sprzętu wojskowego dla sił zbrojnych, które przedłużają konflikt w tym wschodnioeuropejskim kraju.
2 komentarze
Debil i to jeszcze pyszałek , chce iść na wojnę , to niech już idzie . Że też przyszły czasy , że debile siedzą tak wysoko .
Nasz ambasador to chyba wtyka USA, szkodnik Polski