W USA brakuje leków dla dzieci i antybiotyków, a niedobory podstawowych leków rosną, stanowiąc zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego – poinformowała senacka komisja ds. bezpieczeństwa wewnętrznego i spraw rządowych.
POLECAMY: Drożeją leki na cukrzycę i niektóre antybiotyki
Według raportu przygotowanego przez demokratyczną większość komisji, niedobory leków wzrosły o prawie 30 procent w latach 2021-2022.
Kryzys w przemyśle farmaceutycznym spowodowany jest czynnikami ekonomicznymi, uzależnieniem od zagranicznych źródeł i „słabą widocznością” łańcucha dostaw – czytamy w dokumencie.
Jak zauważono, rządowi federalnemu brakuje możliwości śledzenia całego łańcucha dostaw, od surowców po gotowe leki. W ciągu ostatnich kilku dekad wielu producentów przeniosło się z USA za granicę, ponieważ zagraniczne rządy zaoferowały im zachęty podatkowe i logistyczne, a także mniej przepisów.
Autorzy raportu dochodzą do wniosku, że nadmierna zależność USA od zagranicznych źródeł tych leków stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i może mieć katastrofalne skutki dla szpitali, dostawców usług medycznych i pacjentów w przypadku kryzysu.
Komisja zaleca, by Kongres zażądał od departamentów obrony, bezpieczeństwa wewnętrznego i zdrowia oceny sytuacji. Inne zalecenia obejmują inwestowanie w produkcję krajową, dostarczanie w odpowiednim czasie informacji o rosnącym popycie oraz opracowanie bazy danych potrzebnej do śledzenia łańcucha dostaw.