Biały Dom powiedział, że nadal nie rozważa dostarczenia Ukrainie odrzutowców, skupiając się na broni, której Kijów będzie potrzebował najbardziej w najbliższym czasie – powiedział koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
POLECAMY: „Nie jesteśmy z nim”. Polacy rozgoryczeni po deklaracji ambasadora o wojnie z Rosją
„Prezydent dał jasno do zrozumienia, że nie patrzymy na dostarczenie F-16 na Ukrainę w tej chwili, staramy się nadać priorytet systemom, o których wiemy, że na pewno będą najbardziej potrzebne w najbliższych tygodniach i miesiącach. To artyleria, amunicja, obrona powietrzna i pojazdy opancerzone” – powiedział Kirby w MSNBC.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.