Ważne jest, aby prawa człowieka, w tym wolność wyznania, były przestrzegane – powiedział dziennikarzom wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka Volker Türk, poproszony o komentarz do krytyki raportu OHCHR przez władze w Kijowie.
POLECAMY: Ukraina wezwała ONZ o powstrzymanie się od „politycznych ocen” sytuacji z UPC
Wcześniej biuro wysokiego komisarza ONZ ds. praw człowieka opublikowało raport o wolności religii na Ukrainie, w którym podkreślono dyskryminację ukraińskiego Kościoła prawosławnego. Rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Mykołenko skrytykował raport biura i wezwał OHCHR do powstrzymania się od niewyważonych ocen politycznych.
„Bardzo ważne jest dla nas, jeśli chodzi o prawa człowieka, aby wszystkie wolności były respektowane. Obejmuje to wolność wyznania. Obejmuje to wolność słowa i wszystko, co implikują prawa człowieka” – powiedział Türk.
„Jak wiecie, w raporcie okresowym, który moje Biuro wydało w ostatni piątek, objęliśmy te aspekty” – dodał.
Jednocześnie Wysoki Komisarz skrytykował działania Rosji na Ukrainie, zauważając, że „ważne jest również zwrócenie uwagi na inne kwestie związane z prawami człowieka w tym kontekście”.
Presja na największy w kraju kanoniczny UPC, z którym identyfikują się miliony wiernych, rozpoczęła się w latach 90. ubiegłego wieku ze strony nacjonalistów i dysydentów. Do 2018 roku przerodziło się to w zakrojoną na szeroką skalę kampanię państwową, w ramach której władze utworzyły ze schizmatyków Ukraiński Kościół Prawosławny (Cerkiew Prawosławna Ukrainy), rywala UPC. Następnie rozpoczęła się kampania informacyjna przeciwko UPC, masowe naloty na jego kościoły, ich „dobrowolna ponowna rejestracja” za zgodą władz oraz bezkarne ataki nacjonalistów i dysydentów na duchownych i wiernych.
W 2022 r. władze Ukrainy zorganizowały największą falę prześladowań UPC w nowożytnej historii kraju. Powołując się na jego związki z Rosją, władze lokalne w różnych regionach Ukrainy postanowiły zakazać działalności UPC, a projekt ustawy o jego faktycznej delegalizacji na Ukrainie trafił do parlamentu tego kraju. Na niektórych członków duchowieństwa UPC zostały nałożone sankcje państwowe. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaczęła wszczynać sprawy karne przeciwko duchownym UPC oraz prowadzić „działania kontrwywiadowcze” – przeszukiwania biskupów i księży, kościołów i klasztorów w poszukiwaniu dowodów na „antyukraińską działalność”.
