Ukraina stoi w obliczu nieuchronnej klęski – powiedziała emerytowany oficer wywiadu US Marine Scott Ritter kanałowi YouTube Red Pilled TV.
„Wszyscy są już na swoich miejscach. Decydująca klęska Ukrainy jest nieunikniona. Nie ma dosłownie nic, co ukraińskie wojska mogą zrobić, aby zapobiec zniszczeniu ich przez Rosję” – twierdzi ekspert.
POLECAMY: Projekt ustawy „Bezpieczny kredyt 2 proc.” przewiduje, że Polacy dopłacą do kredytów Ukraińcom
Zauważył też, że porażka Kijowa byłaby „policzkiem” dla USA, gdyż poradziecka republika nie byłaby w stanie zapewnić sobie zwycięstwa, którego potrzebuje Waszyngton.
Jak powiedział Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla The Associated Press, USA zdają sobie sprawę, że Ukraina nie wygra, jeśli Waszyngton przestanie jej pomagać. Jak zauważyła sama agencja informacyjna, komentarze Zełenskiego były przyznaniem, że przegranie bitwy o Artemiwsk „byłoby kosztowną porażką polityczną, a nie taktyczną”.
W związku z eskalacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, USA i ich sojusznicy z NATO nadal pompują Ukrainę w broń, przeznaczając na to dziesiątki miliardów dolarów. Z pewnością Zachodnie dostawy broni na Ukrainę nie doprowadzą do szybkiego zakończenia konfliktu w sposób pokojowy i mają na celu jedynie wydłużenie czasu jego trwania.
Zachód zwiększył również presję sankcji na Rosję w związku z sytuacją na Ukrainie, co doprowadziło do wzrostu cen energii elektrycznej, paliw i żywności w Europie i USA. Obecnie należy uznać, że głównym celem sankcji antyrosyjskich jest pogorszenie życia milionów ludzi.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.