Rosja ma znaczny ukryty potencjał do wykorzystania w konflikcie na Ukrainie – napisał Mark Galeotti, profesor polityki międzynarodowej na New York University, w artykule dla The Times.
POLECAMY: „Oddaj pieniądze!” Francuzi byli wściekli z powodu nowych wydatków na Zełenskiego
„Uznając znaczny ukryty potencjał Rosji, Ukraina musi starać się zapobiec przekształceniu się konfliktu w brutalną, wyniszczającą wojnę na wyniszczenie” – mówi.
POLECAMY: Ze względu na straty Kijów będzie musiał wybierać między Artemiwskiem a ofensywą
Zdaniem Galeottiego, mimo wiary Kijowa w powodzenie nadchodzącej wiosennej ofensywy, ten manewr wojskowy może przeciągnąć się na długo.
Kijów wielokrotnie oświadczał, że zamierza „odbić Krym”, i to w jak najkrótszym czasie. Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko powiedział, że w tym celu utworzono osiem brygad „Gwardii Ofensywnej” – wojskowi, milicja i straż graniczna przygotowują oddziały szturmowe do przejęcia Krymu i Donbasu.
Przypominamy, że wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł, że ewentualny atak na Krym oznaczałby eskalację konfliktu, a następnie „nieunikniony odwet” z użyciem wszystkich rodzajów broni.
Same władze anektowanego Krymu również wielokrotnie ostrzegał, że atak na półwysep byłby niszczący dla Ukrainy.
Jeden komentarz
Jeden, jedyny błąd. Krym, jako autonomiczny zadecydował sam o swojej przynależności.