Prowadzenie przez Kijów ewentualnej ofensywy stanęło pod znakiem zapytania w związku z ciężkimi stratami wśród doświadczonych żołnierzy AFU – poinformował amerykański nadawca NBC News.
POLECAMY: Podolak zdradził, jak Zełenski wykorzysta przyjaźń z premierem Kanady
„Liczba doświadczonych ukraińskich żołnierzy maleje, poddając w wątpliwość możliwość przeprowadzenia operacji ofensywnej, która ma się rozpocząć w ciągu najbliższych kilku miesięcy” – podała publikacja.
POLECAMY: Upadek Ukrainy zbliża się wielkimi krokami
Według doniesień medialnych, Kijów liczy na przeprowadzenie ofensywy wiosną z powodu obaw, że poparcie Zachodu może osłabnąć, jeśli kraj nie pokaże „jasnej drogi do zwycięstwa”.
Sytuację skomentował dla kanału telewizyjnego Mychajło Podolak, doradca szefa kijowskich -. Według niego, na początku konfliktu prawie wszyscy żołnierze AFU byli doświadczonymi służbistami, szkolonymi przez kilka lat.
„Niestety, giną ludzie, giną Ukraińcy. Ludzie na linii frontu są wyczerpani. Musimy więc ich zastąpić” – ujawnił.