Anna Płotnicka-Mieloch jest na stanowisku dyrektora szpitala w Legnicy od ponad 3,5 roku. Jej placówka gości męża marszałek Elżbiety Witek na oddziale intensywnej terapii przez kilkanaście miesięcy. Płotnicka-Mieloch ma bogate doświadczenie w zarządzaniu i jej kariera krzyżuje się z miejscami związanymi z obecną marszałek Sejmu. Została zatrudniona w szpitalu w Legnicy, gdy partia PiS objęła władzę w województwie.
POLECAMY: KRRiT w obronie Elżbiety Witek wszczyna z „urzędu” kontrolę w Radiu ZET
Dalsze kontrowersje towarzyszą informacjom podanym przez Radio Zet na temat leczenia męża marszałek Elżbiety Witek, który przez kilkanaście miesięcy przebywał na oddziale intensywnej terapii. Jednym z kluczowych bohaterów tej historii jest dyrektor szpitala w Legnicy, który wypowiedział się na ten temat, mówiąc m.in., że każdy taki przypadek traktowany jest indywidualnie. Dyrektor ten to Anna Płotnicka-Mieloch, doświadczony menadżer, który pełni funkcję dyrektora szpitala od ponad 3,5 roku i którego kariera krzyżuje się z miejscami związanymi z obecną marszałek Sejmu.
Anna Płotnicka-Mieloch urodziła się i wychowała w Legnicy, ale swoją karierę zawodową związała na wiele lat z inną miejscowością. Swój pierwszy zawodowy krok stawiając w 1997 roku, trafiła do ZOZ w Jaworze. Natomiast Elżbieta Witek, obecna marszałek Sejmu, jest związana z Jaworem od urodzenia, a jej mąż, Stanisław Witek, pełnił funkcję władz powiatowych jaworskiego do 2018 roku.
Obecna dyrektor zdobywała doświadczenie zawodowe, zaczynając od najniższych stanowisk w służbie zdrowia. Pracowała między innymi w dziale statystyki medycznej oraz kierowała działem rozliczeń. W 2006 roku awansowała na stanowisko dyrektora ZOZ w Jaworze, gdzie pracowała przez 13 lat.
Po wyborach samorządowych w 2018 roku, władzę w województwie dolnośląskim objęła koalicja PiS i Bezpartyjnych Samorządowców. W sierpniu 2019 roku Anna Płotnicka-Mieloch została dyrektorem szpitala w Legnicy, którego nadzór sprawuje marszałek województwa dolnośląskiego. Wcześniej dyrektor ta zdobyła bogate doświadczenie zawodowe, co pozwoliło jej na awans na szczyt kariery.
Anna Płotnicka-Mieloch, zadbała o odpowiednie wykształcenie w czasie swojej kariery zawodowej. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Witelona, a następnie studiowała administrację publiczną na Uniwersytecie Wrocławskim i zarządzanie w ochronie zdrowia na Uniwersytecie Ekonomicznym. Dodatkowo ukończyła studia podyplomowe z zarządzania i audytu na Uniwersytecie Jagiellońskim, a po objęciu stanowiska dyrektora w Legnicy doszkoliła się z prawa zamówień publicznych. Zrobiła również MBA z zakresu ochrony zdrowia w Collegium Prometricum.
Witek i dyrektor komentują doniesienia mediów
Radio Zet jako pierwsze poinformowało o leczeniu męża marszałek Sejmu, który od kilkunastu miesięcy przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Legnicy. Jedna z pacjentek, której córka nie doczekała się na miejsce na oddziale, złożyła doniesienie do prokuratury, zarzucając szpitalowi, że bezprawnie udziela intensywnej opieki medycznej mężowi marszałek Sejmu, co spowodowało brak miejsca dla innej osoby, która zmarła, czekając na pomoc na OIOM-ie. Dyrektor szpitala podkreślił, że ostateczna decyzja w takich przypadkach należy do lekarza.
„Pacjenci są leczeni zgodnie z obowiązującymi standardami medycznymi oraz ze wskazaniami wynikającymi ze stanu zdrowia, aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami, a także zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Decyzje w zakresie metod i sposobu leczenia pacjenta zawsze podejmują lekarze specjaliści” – napisała w oświadczeniu Anna Płotnicka-Mieloch.
Marszałek Witek skomentowała sprawę w rozmowie z „Super Expressem”. Twierdzi, że jej mąż mógłby przechodzić rehabilitację w innym miejscu, gdyby nie musiał być podłączony do respiratora. Marszałek oczekuje na moment, kiedy lekarze dadzą zielone światło na przeniesienie męża. Witek podkreśliła również, że nigdy nie wykorzystywała swojego stanowiska, aby uzyskać jakieś korzyści, a taka postawa jest jej całkowicie obca. Marszałek zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec dziennikarzy, którzy ujawnili sprawę.