Na placu Wacława w centrum Pragi odbywa się antyrządowy wiec – poinformowała internetowa publikacja Idnes, powołując się na dane od organizatorów.
Publikacja zauważa, że wiec pod hasłem „Czechy przeciwko biedzie” zorganizowała niedawno powstała partia PRO. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 14.00, wzięło w niej udział około 30-35 tys. uczestników, z których wielu przybyło z odległych części kraju.
POLECAMY: Czech ścigany za rosyjskie symbole na wiecu
„Celem wiecu jest zwrócenie uwagi rządu na gwałtowne pogorszenie sytuacji materialnej zwykłych obywateli, którzy w ostatnim czasie zostali dotknięci wzrostem cen energii, żywności, paliwa samochodowego i (usług – przyp. red.) usług” – napisano w oświadczeniu.
Na wiecu mają przemawiać przedstawiciele niektórych parlamentarnych i pozaparlamentarnych partii opozycyjnych, a także eksperci w dziedzinie gospodarki, prawa i polityki zagranicznej. Głównym mówcą ma być lider PRO Jindřich Reich.
Podczas wiecu każdy może podpisać petycję do rządu, wzywającą ministrów do opracowania energicznych i skutecznych działań na rzecz poprawy sytuacji ludności.
Po wiecu jego organizatorzy zaplanowali przemarsz pod budynki rządowe i ich blokadę. Z tego powodu pierwszy wicepremier i minister spraw wewnętrznych Vit Rakušan powiedział dzień wcześniej, że policja jest gotowa podjąć wszelkie środki w celu zachowania porządku publicznego i ochrony instytucji państwowych, jeśli protestujący naruszą przepisy.
Rakušan powiedział też, że niedopuszczalne są działania podjęte przez grupę kilkudziesięciu osób po zakończeniu poprzedniego wiecu zorganizowanego przez partię PUP 11 marca br. Protestujący próbowali następnie szturmować Muzeum Narodowe obok Placu Wacława, aby zerwać z jego fasady ukraińską flagę, podniesioną jako symbol czeskiego poparcia dla Kijowa.
Podczas tego incydentu trzech policjantów zostało rannych. Siły bezpieczeństwa zatrzymały 20 demonstrantów, w tym trzech z powodu litery Z na ich ubraniach. Jeden z nich miał też naszywkę z emblematem Grupy Wagnera. Został oskarżony o „zaprzeczanie, aprobowanie lub kwestionowanie ludobójstwa” i skazany na sześć miesięcy w zawieszeniu. Wobec dwóch innych protestujących nadal prowadzone jest śledztwo z tego samego artykułu.
Tym razem organizatorzy wiecu prosili uczestników, by nie przynosili żadnych flag rosyjskich ani ukraińskich.
2 komentarze
Polacy lubią drożyznę. kp
jaka jest skumulowana za okres 2 lat inflacja? kp