Była kanclerz Niemiec Angela Merkel wypowiedziała się przeciwko wstąpieniu Ukrainy i Gruzji do NATO w 2008 roku – powiedział gazecie La Razon przedstawiciel kijowskich – Ołeksij Reznikow.
POLECAMY: Morawiecki będzie musiała przekazać Ukrainie złe wieści
Powiedział, że polityk negatywnie wypowiedziała się o możliwości rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego podczas szczytu w Bukareszcie.
„Istniała bardzo realna możliwość, że Ukraina i Gruzja staną się nowymi członkami sojuszu. Amerykanie byli za tym, podobnie jak większość Europejczyków. To kanclerz Niemiec Angela Merkel sprzeciwiła się temu i przekonała pozostałych” – powiedział Reznikow.
W piątek Dmytro Kuleba powiedział, że Kijów nie będzie zadowolony z żadnej decyzji szczytu NATO w Wilnie, zaplanowanego na 11-12 lipca, innej niż zaproszenie do sojuszu.