Wkrótce zostaną wprowadzone nowe limity płatności gotówkowych, co stanowi istotną zmianę dla zarówno przedsiębiorców, jak i osób fizycznych. Przepisy regulujące maksymalną wartość transakcji gotówkowych budzą wiele wątpliwości, dlatego warto zwrócić uwagę na ich istotę i skutki. Limity te dotyczą maksymalnej kwoty, jaką można zapłacić gotówką w jednej transakcji, oraz łącznej wartości płatności gotówkowych w ciągu jednego dnia.
Wprowadzenie nowych limitów ma na celu zwalczanie nielegalnej działalności gospodarczej, unikania podatków oraz łatwego prania brudnych pieniędzy. Nowe przepisy będą obowiązywać od określonej daty i będą dotyczyć zarówno przedsiębiorców, jak i osób fizycznych. Warto więc śledzić zmiany i dostosować swoje płatności do nowych wymogów.
Czym są limity płatności gotówkowych?
Limit transakcji gotówkowych to maksymalna kwota, jaką można zapłacić za zakup towarów lub usług w formie gotówki – banknotów lub monet. Obecnie, w Polsce, przedsiębiorstwa muszą zrezygnować z operowania gotówką w transakcjach powyżej 15 tys. zł, co ma na celu zwalczanie nielegalnej działalności gospodarczej, unikania podatków oraz łatwego prania brudnych pieniędzy. Wkrótce wprowadzone zostaną nowe limity płatności gotówkowych, które będą obowiązywać także osoby fizyczne.
Wysokość nowych limitów jeszcze nie jest znana, jednak ich wprowadzenie będzie miało na celu ograniczenie transakcji gotówkowych w celu zwalczania przestępczości finansowej. Przedsiębiorcy i osoby fizyczne powinni być świadomi tych zmian i dostosować swoje płatności do nowych wymogów.
Kogo będą obowiązywać nowe limity płatności gotówkowych?
Ograniczenia dotyczące płatności gotówkowych będą wkrótce dotyczyły nie tylko transakcji między przedsiębiorcami, ale także transakcji z konsumentami. W związku z tym, przedsiębiorcy będą musieli zapewnić możliwość dokonywania płatności bezgotówkowych we wszystkich miejscach prowadzenia działalności gospodarczej.
Celem tych zmian jest przeciwdziałanie przestępczości finansowej oraz promowanie bezpiecznych metod płatności. Przedsiębiorcy powinni być świadomi tych nowych wymogów i dostosować swoje działania do nich, aby uniknąć niepotrzebnych kar i sankcji.
Nowy limit transakcji bezgotówkowych dla firm ma być mniejszy niż w przypadku osób fizycznych i dotyczyć będzie m.in.:
- przedsiębiorców jednoosobowych wpisanych do CEIDG
- spółek handlowych i innych podmiotów wpisanych do rejestru przedsiębiorców KRS,
- fundacji, izb gospodarczych czy innych podmiotów, które równocześnie figurują w rejestrze przedsiębiorców KRS,
- przedsiębiorców zagranicznych, którzy prowadzą działalność gospodarczą w Polsce przez oddział (zarejestrowany w KRS),
- wspólników spółki cywilnej,
- zagranicznego oddziału polskiego przedsiębiorcy,
- polskiego przedsiębiorcy (czasowe transgraniczne świadczenie usług) dokonującego poza granicami Polski transakcji z przedsiębiorcą zagranicznym.
Ile będą wynosiły nowe limity płatności gotówkowych dla firm i osób fizycznych?
Wkrótce w Polsce zmienią się limity płatności gotówkowych. W przypadku transakcji między przedsiębiorcami limit zostanie zredukowany prawie o połowę i wynosić będzie 8 tys. zł brutto. W przypadku płatności bezgotówkowych, nowy limit będzie dotyczył także transakcji pomiędzy konsumentami i przedsiębiorcami.
Za transakcję powyżej 20 tys. zł nie będzie możliwości płacenia gotówką. W przypadku, gdy przedsiębiorca przyjmie od konsumenta płatność gotówką powyżej 20 tys. zł, będzie to traktowane jako dodatkowy przychód z działalności gospodarczej i podlegać będzie sankcjom w postaci dodatkowego podatku od płatności przyjętej gotówką.
Od kiedy wejdą w życie nowe limity płatności gotówkowych?
Nowe przepisy prawne dotyczące limitów płatności gotówkowych zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku. Gdy tylko wejdą w życie, zarówno firmy, jak i klienci indywidualni w kontakcie z przedsiębiorcami nie będą mogli dokonywać transakcji gotówką powyżej ustalonych limitów.
Jeden komentarz
Mysle ze pierwsze co powinni zrobic to pjlnowac obrotow w ue w brukseli tam jest dopiero obrot i pranie, a nie normalnymi biednymi ludzmi sie zajeli zeby czasem marchewki za gotowke nie sprzedali.