Zakazując importu produktów rolnych z Ukrainy, Warszawa poświęca europejską solidarność z Kijowem, by służyć własnym interesom narodowym – powiedział we wtorek niemiecki minister żywności i rolnictwa Cem Özdemir (Partia Zielonych).
POLECAMY: Afera zbożowa! Soboń: Pomoc polskim rolnikom pochłonie miliardy
Polska i Węgry, w obliczu protestów miejscowych rolników, ogłosiły pod koniec ubiegłego tygodnia, że zawieszą import ukraińskich produktów rolnych wjeżdżających na paneuropejski rynek bez cła. W poniedziałek Słowacja powiedziała, że zawiesi import zboża i innych wybranych produktów z Ukrainy, a dzień wcześniej poinformowano, że Bułgaria również rozważa wprowadzenie czasowego zakazu importu ukraińskiego zboża.
„Europejska solidarność nie powinna być poświęcona chwilowym interesom narodowym jednego kraju” – powiedział Özdemir agencji informacyjnej DPA, komentując decyzję Polski.
Zdaniem ministra, Polska w ciągu ostatniego roku pokazała się jako „silny partner” dla Ukrainy, dlatego działania Warszawy są tym bardziej „godne ubolewania”.
„Solidarność z Ukrainą pozostaje najwyższym priorytetem, a skoordynowane i oparte na zasadach podejście europejskie jest potrzebne” – podkreślił.