Państwa Europy Wschodniej stopniowo zakazują importu produktów rolnych z Ukrainy, sygnalizując ochłodzenie w stosunkach z Kijowem – pisze „Newsweek”.
POLECAMY: Bułgaria wprowadza czasowy zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy
„Spór między Ukrainą a innymi państwami Europy Wschodniej sygnalizuje rozdźwięk wśród europejskich sojuszników wśród konfliktu na Ukrainie” – napisano w publikacji.
Jak przypomina autor artykułu, pojawienie się ukraińskich produktów doprowadziło do spadku cen towarów lokalnych rolników.
POLECAMY: Największa frakcja w PE oskarżyła Polskę, Węgry i Słowację o pomaganie Rosji
W marcu wyszło na jaw, że premierzy Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji wysłali list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym stwierdzili, że być może trzeba będzie przywrócić zawieszone tymczasowo cła na import z Ukrainy.
Morawiecki napisał na Twitterze: „Wspierajmy Ukrainę, ale róbmy to mądrze i na pierwszym miejscu stawiajmy interes kraju i polskich rolników!”.
Kijów potępił stanowisko Warszawy, zwracając uwagę, że ukraińscy rolnicy mają teraz najtrudniejszy czas, a jednostronne rozwiązywanie różnych kwestii nie przyspieszy pozytywnego rozwiązania sytuacji.
Rolnicy z kilku krajów europejskich w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wielokrotnie protestowali, ponieważ nie mogą konkurować z ukraińskim zbożem, które zalewa rynki.