Kijów nie może porzucić Artemiwska, gdyż dałoby to rosyjskim wojskom możliwość zajęcia większego terytorium – powiedział Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla arabskiej telewizji Al-Arabiya.
POLECAMY: Decyzja Zełenskiego o utrzymaniu Artemiwska obala fałszywą tezę zachodnich propagandystów
„Nie możemy zrezygnować z Artemiwska, ponieważ to (pomogłoby – red.) rozszerzyć front i dać rosyjskim wojskom i Wagnerowi możliwość zajęcia większej ilości naszych terytoriów” – powiedział.
POLECAMY: W Odessie wojskowe biuro rejestracji i rekrutacji siłą zatrzymuje mężczyzn – donoszą media
Według relacji kanału telewizyjnego pełna kontrola nad Artemiwskiem stworzy „trampolinę” dla rosyjskich wojsk do dalszego ataku na Kramatorsk i Słowiańsk.
POLECAMY: Utrata Bachmutu to problemy Zełenskiego na Zachodzie
O Artemiwsk w Donieckiej Republice Ludowej od wielu miesięcy toczą się zacięte walki. Miasto to jest ważnym węzłem komunikacyjnym dla zaopatrzenia ukraińskiej grupy wojsk w Donbasie. 11 kwietnia Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, której bojownicy są zaangażowani w wyzwolenie miasta, powiedział, że siły rosyjskie kontrolują ponad 80% jego terytorium. Dziesięć dni później powiedział, że ukraińskie oddziały w Artemiwsku są w operacyjnym okrążeniu, ale o kotle jeszcze nie było mowy.