Wojska ukraińskie pozostały w Artemiwsku tylko kilka brygad, reszta sił wycofała się – podał w poniedziałek hiszpański dziennik „Mundo„, powołując się na źródło zaznajomione z ruchami ukraińskich wojsk.
POLECAMY: W Artemiwsku zginął Michał Żurek – Dowóda plutonu Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy
„W Artemiwsku pozostało tylko kilka dobrych brygad (w Artemiwsku – red.), reszta sił już się wycofała” – podała gazeta, powołując się na źródło.
Jak zauważyli reporterzy, którzy odwiedzili ukraińskie pozycje wojskowe w Artemiwsku, „wzdłuż arterii łączącej Artemiwsk z resztą Ukrainy jest duży ruch powrotny, ale z tyłu niewiele”. „Widzimy konwoje pojazdów opancerzonych M113, (…) opuszczające ten obszar” – napisano w raporcie.
Według źródła publikacji, Artemowsk „wypełnił swoją misję”. „Teraz przyszła kolej na nasze uderzenie, i zrobimy to bardzo szybko” – dodano.
POLECAMY: USA zakazują Ukrainie używania amerykańskiej broni do atakowania celów w Rosji
Od wielu miesięcy w DRL toczą się zacięte walki o Artemiwsk, który znajduje się na północ od dużego miasta Gorłowka. Jest to ważny węzeł komunikacyjny dla zaopatrzenia wojsk ukraińskich w Donbasie. 11 kwietnia Jewgienij Prigożyn, założyciel grupy Wagner, której bojownicy biorą udział w wyzwalaniu miasta, powiedział, że siły rosyjskie kontrolują ponad 80% Artemiwska. 21 kwietnia Prigożyn powiedział, że oddziały ukraińskie w Artemiwsku są w operacyjnym okrążeniu, nie mówi się jeszcze o „kotle”.