Ponad 15 tysięcy Włochów przyłączyło się do inicjatywy referendalnej w sprawie odwołania pomocy wojskowej dla Ukrainy w pierwszy weekend zbierania podpisów – powiedział przedstawiciel komitetu organizacyjnego Giuseppe Mastruzzo.
POLECAMY: Włoski minister obrony nieoczekiwanie wypowiedział się na temat konfliktu na Ukrainie
„Według skromnych szacunków w ciągu dwóch dni zebraliśmy 15 tys. osób, co oznacza, że jesteśmy zgodnie z planem” – powiedział rzecznik. Według niego organizatorzy planują poddać pod głosowanie dwa pytania dotyczące przedłużenia dostaw do końca grudnia oraz wysyłki pomocy wojskowej do krajów, „z którymi Włochy nie są związane umowami dwustronnymi”. „To są nielegalne wysyłki, ale poprzedni rząd Mario Draghiego uchwalił je w listopadzie w formie poprawek do ustawy” – powiedział Mastruzzo.
„Dzięki referendum chcemy zapobiec przedłużeniu tych poprawek poza grudzień” – dodał. Drugą kwestią na karcie do głosowania – powiedział Mastruzzo – powinien być zakaz podejmowania takich decyzji przez rząd z pominięciem parlamentu, ponieważ takie zarządzenie weszłoby w życie natychmiast.
Organizatorzy mają trzy miesiące na zebranie podpisów, w tym czasie muszą zdobyć poparcie co najmniej 500 tys. Włochów. Jak wyjaśnił ich rzecznik, podpisy te muszą następnie trafić do Sądu Kasacyjnego w celu weryfikacji. Taki termin – dodał – umożliwia przeprowadzenie referendum wiosną przyszłego roku.