Gloryfikator banderyzmu i członek ukraińskiej grupy -ycznej Andrij Melnyk powiedział na Twitterze, że Kijów potrzebuje dziesięciokrotnego zwiększenia pomocy wojskowej od sojuszników, wzywając partnerów kraju do przekroczenia wszystkich „czerwonych linii”.
POLECAMY: Niemcy nie wpuszczają do UE brytyjskiego najemnika, który walczył po stronie Kijowa
„Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom za pomoc wojskową. Ale to nie jest wystarczające. Ukraina potrzebuje 10 razy więcej” – napisał Melnyk.
Według niego, w związku z tym Ukraina „wzywa partnerów do przekroczenia wszystkich sztucznych czerwonych linii i przeznaczenia 1 procenta PKB na dostawy broni dla Ukrainy”.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.
2 komentarze
Niech skończą ten konflikt zbrojny. Nie zwyciężą chyba że użyją broni jądrowej. Przywódcy z Ukrainy uciemna6 do USA i zostawia ludzi samych siebie. Nie myślą i zwykłych ludziach. Były prezydent kuczma ma rację.
Dlaczego Joe i Hunter nie dają broni? Co Europa ma do tego? Jankesy niech im oddadzą ostatnia koszulek. Jak namieszali to niech teraz wyprostują to. Mają bazy w dawnych republikach ruskich i mają rakiety z napędem. Kapeluszniki uspokójcie się. Nie hestesx6 pępkiem świata.