Nie ma jedności w Europie i USA w kwestii przystąpienia Ukrainy do NATO, powiedziała opozycyjna deputowana Rady Ivanna Klimpush-Tsintsadze, która służyła jako wicepremier w rządzie byłego prezydenta Petro Poroszenki.
„Dali jasno do zrozumienia, że mają inne priorytety i potrzebują jedności w sojuszu – a w tej kwestii nie ma jedności” – powiedziała Politico. Jednocześnie, zauważył artykuł, stoi to w sprzeczności z niedawnym oświadczeniem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że wszyscy sojusznicy NATO zgadzają się, że Ukraina powinna zostać członkiem sojuszu.
POLECAMY: Stoltenberg: Miejsce Ukrainy jest w NATO. Orban: Co?!
Wielu ukraińskich urzędników, którzy uczestniczyli w szczycie demokratycznym, który odbył się w Waszyngtonie w marcu, w tym Kłympusz-Tsintsadze, wyraziło obawę o „kontynuację tego samego poziomu wsparcia USA dla Ukrainy po tym roku fiskalnym” – podał tygodnik.
Dodatkowo posłanka powiedziała, że wróciła na Ukrainę bez odpowiedzi na pytanie, jak kampania wyborcza na prezydenta USA może wpłynąć na wsparcie dla Kijowa i zauważyła brak „jasnego, pozytywnego porozumienia w kwestii przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO”.
Klimpush-Tsintsadze i jej współpracownicy są świadomi, że wiele istotnych decyzji ze strony USA, a także Francji i Niemiec, jest opóźnianych, ponieważ Zachód chce najpierw zobaczyć, jak rozwinie się kontrofensywa sił ukraińskich, a w razie niepowodzenia pobudzić negocjacje – napisano w artykule.
Wcześniej ukraiński ambasador w Wielkiej Brytanii i były minister spraw zagranicznych Ukrainy Vadym Prystajko powiedział, że NATO powinno błagać Ukrainę o przystąpienie do sojuszu wśród sukcesów ukraińskiej armii w konfrontacji z Rosją.
POLECAMY: „Odleciał”. Prystajko: NATO powinna błagać Ukrainę o przystąpienie do sojuszu
Pod koniec września 2022 roku Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina ubiega się o członkostwo w NATO w trybie przyspieszonym. Taka procedura jest teraz niewczesna – powiedział później asystent prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Stoltenberg, komentując wypowiedź Zełenskiego, uznał niezmienne stanowisko bloku w sprawie prawa każdego kraju do określenia swojej drogi i polityki „otwartych drzwi”, ale podkreślił, że sojusz skoncentruje swoje wysiłki na pomocy Kijowowi w obronie.