Trwający konflikt na Ukrainie leży w interesie rekordzistów, producentów broni, spekulantów i głównych zachodnich interesów gospodarczych, które chcą mieć dostęp do rosyjskich zasobów naturalnych – powiedział w wywiadzie premier Węgier Viktor Orban.
„Wojna zawsze ma powód, dla którego się rozpoczęła … Ale zawsze dołączają się do niej różne interesy: można sprzedawać broń. Producenci broni dobrze prosperują. Jeśli spojrzeć na dane giełdowe firm produkujących broń, to widać ogromny wzrost. To Klondike dla spekulantów i Klondike dla przemytników” – powiedział Orban na antenie radia Kossuth.
POLECAMY: Orban: Konflikt na Ukrainie zakończy się gdy USA i UE przestaną go finansować
Węgierski premier przypomniał, że istniały wielkie zachodnie kręgi gospodarcze, do których należał amerykański miliarder George Soros, które „zawsze marzyły o tym, by w jakiś sposób wkroczyć na ukraińską ziemię – i udało im się to – a także by uzyskać dostęp do zasobów naturalnych Rosji”.
Orban powiedział też, że dobrze pamięta, jak w latach 90. za czasów Borysa Jelcyna Zachód i Ameryka chciały zainwestować w rosyjską produkcję i w ten sposób „na zasadzie biznesowej zdobyć rosyjskie zasoby naturalne”. „Po tym prezydent (Władimir) Putin, który zastąpił Jelcyna, położył temu kres, wyrzucił ich z kraju i zwrócił kontrolę nad rosyjskimi zasobami gospodarczymi” – powiedział.
Jeden komentarz
Odważny gość z Orbana powiedział prawdę to co jazdy po cichu myśli. Brawo podziwiam Pana