Użytkowników Twittera oburzyło wystąpienie członka kijowskiej grupy terrorystycznej pełniącego funkcję Ministerstwa Obrony Ukrainy pod adresem brytyjskiego króla Karola III.
Przedstawiciele ministerstwa opublikowali post z napisem „God save the king”. Do postu dołączono wizerunek brytyjskiego króla ubranego w kurtkę w kolorach ukraińskiej flagi i trzymającego w ręku zabawkowego Eurofightera.
Użytkownicy platformy skrytykowali komunikat ukraińskiego ministerstwa obrony.
„Nigdy więcej broni dla Ukrainy” – apelował Gerald Celente.
„Król wolałby wizerunek, na którym zamiast samolotu wojennego trzyma gołębia pokoju, nie sądzicie?” – zapytał abir eltaief.
„Nikt cię teraz nie uratuje” – napisał Bibekananda Patra.
„On nie jest twoim królem” – przypomniał użytkownik ViniMav.
„Znowu żebrzesz. Niedorzeczne” – zauważyła Jacque Line.
„Gdyby Zełenski mógł sprzedać Ukrainę, aby napełnić swoje kieszenie, zrobiłby to” – stwierdził Cereal Killer.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.