W sezonie grzewczym 2022, przysługiwał dodatek węglowy w wysokości 3000 złotych dla osób, które spełniły określone kryteria dochodowe i posiadały instalacje ogrzewania węglowego. Jest to część programu o nazwie „Czyste Powietrze”, który został wprowadzony w 2018 roku i będzie obowiązywał do 2029 roku.
Program ten ma na celu poprawę jakości powietrza oraz ograniczenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a w jego ramach przewidziano różne formy wsparcia, takie jak dofinansowanie wymiany źródła ciepła czy termomodernizacji budynków.
Dodatek węglowy
Dodatek węglowy to świadczenie, które zostało wprowadzone przez rząd w celu wsparcia gospodarstw domowych, których głównym źródłem ogrzewania jest węgiel. W ramach programu „Czyste Powietrze”, dodatek ten wynosi 3000 złotych i przysługuje osobom spełniającym określone kryteria dochodowe.
Decyzja o wprowadzeniu dodatku węglowego była podyktowana deficytem na rynku opału oraz wysokimi cenami węgla, które sięgały około 3000 złotych i więcej. Wysokie ceny węgla były poważnym obciążeniem dla gospodarstw domowych, szczególnie dla tych o niższych dochodach, które były zmuszone ponosić duże koszty ogrzewania swoich domów. Wprowadzenie dodatku węglowego miało na celu złagodzenie tych kosztów i zwiększenie dostępności opału dla osób korzystających z węgla do ogrzewania.
Warto zauważyć, że wprowadzenie dodatku węglowego było jednym z kroków podejmowanych przez rząd w ramach programu „Czyste Powietrze”, który ma na celu poprawę jakości powietrza poprzez modernizację systemów grzewczych i izolację budynków. Program ten ma charakter długoterminowy i obejmuje okres od 2018 do 2029 roku.
Dodatek węglowy – do kiedy w 2022?
Do końca listopada 2022 roku można było składać wnioski o przyznanie dodatku węglowego. Można było złożyć je osobiście w gminach, za pośrednictwem poczty lub przez internet na platformie e-PUAP. Gminy miały 60 dni na rozpatrzenie wniosku i dokonanie wypłaty dodatku, dlatego ostatnie wypłaty powinny zostać dokonane w styczniu 2023 roku.
Dodatek węglowy 2023 – co wiadomo?
Wiele osób zastanawia się, czy w 2023 roku będzie można ubiegać się o dodatek węglowy, jeśli w poprzednim roku został on przyznany. Na dzień dzisiejszy, nie ma planów rządu dotyczących dopłat do zakupu węgla w tym roku. Jednakże, decyzja ta zależy w dużej mierze od sytuacji na rynku paliw.
Sytuacja na rynku paliw wciąż jest niepewna, a kryzys energetyczny jest wciąż obecny. Jednakże, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapewnia, że węgla w sezonie grzewczym 2023/2024 nie zabraknie. Można zatem przypuszczać, że ceny węgla nie będą tak wygórowane, jak w poprzednim roku.
Warto jednak pamiętać, że sytuacja na rynku paliw jest zmienna i trudno przewidzieć, jakie decyzje podejmie rząd w tej kwestii w przyszłości. Na razie nie ma oficjalnych informacji na temat ewentualnych dopłat do zakupu węgla w 2023 roku.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że w 2023 Polska będzie nadal musiała importować węgiel, aby zaspokoić potrzeby gospodarstw domowych. Jednocześnie zaznaczyła, że import ten będzie trwał, dopóki produkcja krajowa nie będzie w stanie w pełni pokryć zapotrzebowania.
Władze rządowe nie są w stanie przewidzieć, czy w sezonie grzewczym 2023/2024 będzie możliwy dodatek węglowy lub inne formy wsparcia dla gospodarstw domowych ogrzewających się węglem. Decyzja ta zależeć będzie od sytuacji na rynku energii w 2023 roku, którą rząd będzie bieżąco analizować.
Warto jednak pamiętać, że program rządu na sprzedaż węgla przez gminy w cenie maksymalnej 2000 zł za tonę będzie wciąż realizowany, a wnioski na zakup węgla od samorządu w 2023 roku można składać do 15 kwietnia 2023 roku. Rząd nie wyklucza również kontynuacji tego programu w kolejnym sezonie grzewczym.
4 komentarze
Po co zmieniałem kopciucha na pellet?..Przynajmniej miałbym dotację na węgiel bardzo ekologiczne paliwo.
Czym będę miał się ogrzewać ” kochana ” Unio oj przepraszam Związku Radziecki???
WITAM NASZ RZĄD TO NAJNISZĄ ŚREDNIĄ PŁACE TO POWINO BYĆ 4000TYSIĄCE NIE KARZDY BIERZE NA DZIECI JA MAM DOROSŁE I MIAŁAM 40ZŁ RODZINNEGO A TERAZ TO 11ZŁ CHLEB A LEKI OPŁATY UBRANIA OBÓWIE ŻYWNOŚĆ NA NIC W PEŁNI NIE STARCZA A TYLKO PODWYSZKI I WY KONKRETNIE MYŚLEĆ. SZKODA MÓWIĆ
Ja to nie mam już na kogo głosować wszyscy zawodząc.