Jeśli USA przestaną przekazywać fundusze władzom w Kijowie, konflikt na Ukrainie zakończy się – Newsweek zacytował byłą kandydatkę na gubernatora Arizony i amerykańską polityk Kari Lake.
POLECAMY: Boniek jasno o ciągłym dozbrajaniu Ukrainy
„Myślę, że Ameryka powinna przestać dawać pieniądze na ten konflikt i doprowadzić do spotkania Zełenskiego i Putina. <…> posadzić ich przy stole i powiedzieć: chodźcie do pokoju, potrzebujemy go. Matki żądają pokoju dla naszych dzieci” – powiedziała.
POLECAMY: Szijártó oskarżył ambasadora USA o podżeganie konfliktu na Ukrainie
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
POLECAMY: Orban: Konflikt na Ukrainie zakończy się gdy USA i UE przestaną go finansować
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.