Według niedawno przeprowadzonego badania, tylko 50% szóstoklasistów w Finlandii posiada umiejętność pływania na wystarczającym poziomie, czyli przepłynięcie co najmniej 200 m. W porównaniu do kilku lat temu, kiedy tę zdolność posiadało 75% uczniów, liczba ta wyraźnie spadła. Taki wynik jest interpretowany jako kolejny efekt uboczny wprowadzania różnych restrykcji, ograniczeń, nakazów i zakazów w imię „walki z koronawirusem” przez polityków.
Fiński Związek Nauczania Pływania i Ratownictwa podkreślił, że obecnie zdolności pływackie uczniów w szkołach podstawowych są znacznie gorsze niż przed pandemią koronawirusa. Zamknięcie miejskich basenów miało negatywny wpływ na możliwości nauki pływania zarówno w ramach szkolnych zajęć, jak i w czasie wolnym. Taka informacja została skomentowana przez przedstawicieli związku podczas audycji radiowej Yle.
Arja Saakslahti z Uniwersytetu w Jyväskylä zauważyła, że w Finlandii, w okresie od 2020 do 2022 roku, pływalnie były zamknięte lub funkcjonowały z ograniczeniami przez wiele miesięcy, w zależności od regionu i rozwoju epidemii. To spowodowało, że dzieci nie miały możliwości regularnej nauki pływania, która jest niezbędna do zdobycia umiejętności pływackich. Saakslahti podkreśliła, że obecnie istnieje „wyzwanie” polegające na wypełnieniu luki w umiejętnościach ruchowych dzieci, zwłaszcza w zakresie umiejętności pływackich, które w praktyce pełnią rolę „ubezpieczenia na życie”. Według niej nauczanie pływania powinno być rozszerzone na młodsze dzieci w wieku przedszkolnym.
Aktualnie w szkołach liczba lekcji pływania, które są częścią podstawowego programu nauczania, nadal nie powróciła do poziomu sprzed pandemii. Ponadto, możliwości skorzystania z prywatnych lekcji czy kursów pływania w dużych miastach, w tym w Helsinkach, są również ograniczone ze względu na duże zainteresowanie i niewielką liczbę dostępnych miejsc. To oznacza, że dzieci napotykają trudności w dostępie do dodatkowych zajęć pływackich, które mogłyby uzupełnić braki spowodowane zamknięciem pływalni w czasie pandemii.
W Finlandii uznaje się, że dziecko ma „przyzwoite umiejętności pływackie”, gdy jest w stanie przepłynąć co najmniej 200 m, z czego 50 m na plecach. Z przeprowadzonego wcześniej badania w 2016 roku wynikało, że umiejętność tę posiadało 76% szóstoklasistów, a w 2006 roku nawet 80%. Obecnie tylko 50% uczniów ma takie umiejętności pływackie, co oznacza wyraźny spadek w porównaniu do poprzednich lat. Jest to istotne zjawisko, które wskazuje na pogorszenie zdolności pływackich dzieci w Finlandii.