Rozpoczynając od połowy maja, wprowadzany jest nowy dodatek finansowy mający na celu wsparcie obywateli w trudnych okresach. Jedną z głównych cech tego dodatku jest elastyczność, gdyż daje ludziom swobodę decydowania, jak wykorzystać otrzymane środki. To pozytywna informacja dla osób, które będą mogły dostosować wykorzystanie dodatku do swoich indywidualnych potrzeb i priorytetów.
W ostatnich miesiącach Polacy często z niepokojem obserwowali stan swoich portfeli w drugiej połowie miesiąca. Wysokie ceny produktów szybko pochłaniały wypłatę, ale w maju sytuacja ta powinna ulec poprawie. Od połowy miesiąca można spodziewać się dodatkowego wsparcia finansowego, które pomoże przetrwać do pierwszego dnia kolejnego miesiąca.
Na czym polega nowy dodatek?
Nadal mamy do czynienia z wysoką inflacją, ale wprowadzenie nowego dodatku finansowego jest wynikiem oczekiwanych spadków inflacji. Główną przyczyną tych zmian są coraz niższe ceny paliw, co przyniesie ulgę domowym budżetom. Dodatkowe środki w portfelach nie będą pochodzić tylko z tańszego tankowania.
Należy jednak pamiętać, że koszty paliwa, zwłaszcza diesla, mają wpływ na ceny wielu produktów dostępnych w sklepach. Produkty te są dostarczane głównie za pomocą ciężarówek, które w Polsce często są zasilane olejem napędowym. Szczęśliwie, największe obniżki dotyczą właśnie ceny oleju napędowego, co może prowadzić do spadku cen w sklepach oraz zmniejszenia inflacji.
Jak tanie jest już paliwo?
Eksperci zwracają uwagę na znaczące obniżki cen paliw, co zostało wyraźnie przedstawione w najnowszym wideo komentarzu. Dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl, wskazuje, że szczególnie wyraźnie można zauważyć to w przypadku oleju napędowego. Średnia cena na poziomie 6,21 zł/l jest o 15 groszy niższa niż w poprzednim tygodniu.
Jeśli chodzi o benzynę 95-oktanową, również odnotowano spadek o 10 groszy, osiągając poziom 6,54 zł/l. Jedynym wyjątkiem jest autogaz, który podrożał o 2 grosze i jest sprzedawany po 3,04 zł/l. Jednak zmiana ta nie jest znacząca, a co ważne, perspektywa dalszych spadków cen w kolejnych dniach nadal jest widoczna – podkreśla ekspert.
Do jakiego poziomu spadną ceny paliw?
Choć ceny ropy naftowej ustabilizowały się na poziomie ok. 75 dolarów za baryłkę, to kierowcy wciąż mogą liczyć na tańsze tankowanie. Nadchodzące stawki detaliczne będą efektem tego, co działo się wcześniej. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że ten trend obniżkowy na polskich stacjach będzie już hamował. Nie mniej, prognozy e-petrol.pl na okres 15-21 maja są bardzo przyjemne dla kierowców.