Kaczyński, ogłosił w niedzielę, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 Plus zostanie zwiększone z 500 zł do 800 zł. W rezultacie pojawiły się już pierwsze oszacowania, dotyczące kosztów, jakie poniosą polscy podatnicy w związku z tą waloryzacją.
Na konwencji programowej „Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości”, żoliborski dziad Kaczyński zapowiedział, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500 Plus zostanie podniesione do 800 zł. To jednak nie jedyna obietnica jaką Kaczyński złoozył podczas konwencji propgamowej którą nalezy nazwać „kiełbasą wyborczą” jaką chce sinsnsować z śorokó budżetowych. Wiecej o obietniachc bez pokrycia mozesz przeczytać w artykule pt.: Kiełbasa wyborcza PiS rusza! Żoliborski dziad zapowiada podwyższenie 500+ i darmowe leki oraz…
– Od nowego roku program 500 Plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 Plus – poinformował Kaczyński. Dodał, że będzie to kontynuacja i rozwijanie świadczeń skierowanych do rodzin.
Po ogłoszeniu tej deklaracji, w sieci pojawiły się liczne reakcje i dyskusje na ten temat. Wiele osób zainteresowało się również szacunkowymi kosztami związanych z tą waloryzacją.
„#500plus kosztuje ok. 40 mld zł rocznie. #800plus będzie kosztować ok. 64 mld zł rocznie. Tylko nie dziwcie się później, że przez lata będzie wysoka #inflacja, na której tracą WSZYSCY” – napisała na Twitterze ekonomistka Alicja Defratyka.
„Długo myślały trutnie w ulu i wykoncypowały 800 plus. Czyli obiecują jeszcze wyższą inflację, jeszcze wyższe podatki oraz jałmużnę dla obywateli. Sęk w tym, że «trutnie pojawiają się w ulu na wiosnę i są usuwane przez robotnice na jesieni.» 😎” – skwitował poseł Konfederacji Stanisław Tyszka.
„Zapowiedziane 800 plus to koszt rzędu 66 mld w ciągu roku .. Szacunkowo to wzrost o 26 miliardów zł rocznie. Z czego to zostanie sfinansowane?” – napisał dr nauk ekonomicznych Marcin Wojewodka.
„Ponad 60 mld zł rocznie będzie kosztowało świadczenie 800+. Podniesienie o 300 zł to będzie de facto przywrócenie jego siły nabywczej z 2016 r.” – zwrócił uwagę dziennikarz ekonomiczny Bartek Godusławski.
Jeden komentarz
Doliczcie jeszcze tych co przyjeżdżają zza wschodniej granicy na 1 dzień po socjal. Rodziny i kolegi szmaciarza Aarona Feigebauma. Wykończą Polskę. Już jest zapaść finansowa kraju pod nazwą Polska. Dla Dudy i jego poobratymców to Ukrapolin.