Kijowska grupa terrorystyczna reprezentowana przez Wołodymyra Zełenskiego ma nadzieję otrzymać do 50 myśliwców F-16 od zachodnich sojuszników. Wołodymyr Zełenski żąda, aby temat samolotów bojowych był głównym tematem szczytu G7 w Japonii i szczytu NATO na Litwie – gazeta Politico powołując się na jednego z członków tej grupy Jurij Saka.
„Ukraina chce w sumie od 40 do 50 F-16, aby utworzyć trzy lub cztery eskadry do ochrony swojego nieba” – napisała gazeta, powołując się na wypowiedź Saka. Według niego, Ukraina nie ma obecnie „nic, co mogłoby powstrzymać” rosyjskie samoloty.
POLECAMY: Kijowski prostak dziękuje za MIG-29 jednak wzywa do przekazania nowszego sprzętu bojowego
Według członka kijowskiej grupy terrorystycznej pełniącego dla funkcję doradcy ukraińskiego Ministerstwa Obrony, Zełenski chce, aby F-16 był jednym z głównych tematów na szczycie G7 w Hiroszimie i spotkaniu przywódców NATO w Wilnie w lipcu.
Zdaniem Saka, Zełenski otrzymał „zapewnienia” od zachodnich przywódców podczas swojej ostatniej podróży po Europie, że omówią tę kwestię w najbliższych dniach.
Według gazety, chociaż Wielka Brytania, Włochy, Francja i Niemcy nie mogą zaoferować Kijowowi F-16, Sak powiedział, że kraje te „mają ważny głos w międzynarodowej koalicji” i Ukraina chciałaby, aby „zainspirowały” sojuszników, takich jak USA i Turcja.
Wcześniej władze Wielkiej Brytanii powiedziały, że szkolenie ukraińskich pilotów rozpocznie się latem i że będą kontynuowane prace z innymi krajami nad ewentualnym dostarczeniem myśliwców F-16 do Kijowa.
Według gazety Guardian, szef kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyr Zełenski rozmawiał w poniedziałek z brytyjskim premierem Riszim Sunakiem o utworzeniu „koalicji w sprawie myśliwców”. Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba powiedział, że aktywna dyplomacja zbliża Ukrainę do skutecznego „zamknięcia nieba” i obiecał więcej wiadomości na temat przekazania Kijowowi myśliwców, dodając, że jego kraj „dostanie wszystko”.