Uwaga! Od teraz wypłata pieniędzy z bankomatu może kosztować Cię 10 złotych. Banki wprowadziły nową opłatę za korzystanie z bankomatów w celu pokrycia kosztów obsługi i utrzymania sieci bankomatowej. Warto być świadomym tych zmian i zastanowić się, jak uniknąć dodatkowych opłat oraz jak zarządzać swoimi finansami.
Opłata za wypłatę z bankomatu wynosząca 10 złotych dotyczy przeważnie klientów, którzy korzystają z bankomatów innych banków niż ten, z którego są posiadaczami konta. Oznacza to, że jeśli masz konto w Banku A, a korzystasz z bankomatu należącego do Banku B, możesz zostać obciążony opłatą w wysokości 10 złotych za dokonanie wypłaty gotówki.
Aby uniknąć tych opłat, istnieje kilka strategii, które można zastosować. Po pierwsze, warto sprawdzić, czy Twój bank posiada szeroką sieć bankomatów w dogodnych lokalizacjach. Korzystając z bankomatów swojego banku, zazwyczaj unikniesz dodatkowych opłat.
Możesz również zawsze sprawdzić stronę internetową swojego banku lub skontaktować się z obsługą klienta, aby uzyskać informacje na temat bezpłatnych bankomatów dostępnych dla Ciebie.
Klienci, którzy nie chcą płacić więcej za usługi bankowe, powinni przede wszystkim pamiętać o ograniczeniu transakcji gotówkowych, ponieważ ich koszt znacząco wzrośnie. Banki w dużej mierze podnoszą opłaty zarówno za wypłaty z bankomatów, jak i transakcje gotówkowe w oddziałach.
Banki podnoszą opłaty, m.in. PKO BP. Zapłacimy więcej za wypłatę pieniędzy z bankomatu
Banki w Polsce ogłaszają kolejne podwyżki opłat za korzystanie z usług bankowych. Jednym z przykładów jest koszt wypłaty gotówki z bankomatu, który nie należy do naszego banku, który w wielu przypadkach ma wzrosnąć z obecnych 0 lub 5 złotych do aż 10 złotych.
Podobnie, wzrosnąć mają opłaty za obsługę zadłużeń, a w przypadku kart kredytowych, niektóre banki zapowiadają zwiększenie opłat z 30 do nawet 80 złotych. W efekcie, klienci, którzy chcą uniknąć wyższych kosztów, powinni ograniczać transakcje gotówkowe, ponieważ ich koszt znacząco wzrośnie. Banki podnoszą również opłaty za transakcje gotówkowe w oddziałach.
Zmiany w cenniku zapowiedział m.in. PKO Bank Polski. „Od 1 czerwca takie konta jak PKO Konto za Zero (stare), PKO Konto Rodzica, PKO Konto Pogodne, Konto Spektrum Adm., Konto Ulubione Adm. i Konto Codzienne Adm. zostaną przekształcone w Konto za Zero. Rachunek będzie za darmo, a karta będzie kosztowała 10 zł.
Opłaty tej będzie można uniknąć, dokonując 5 transakcji bezgotówkowych kartą lub Blikiem. Wypłata z bankomatów obcych będzie kosztowała 10 zł (za darmo Blikiem). Pierwsza wpłata i wypłata w placówce będzie za 0 zł, każda kolejna będzie kosztować 10 zł” – przekazał serwis bankier.
Natomiast od marca BNP Paribas chce podnieść m.in. ceny kart debetowych, droższe mają być wpłaty i wypłaty w placówce (z 10 zł do 12 zł) oraz wypłaty z bankomatów Euronet (5 zł do 7 zł) – przekazał serwis.
56 proc. Polaków korzysta z bankowości internetowej
Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego zwracają uwagę, że odsetek osób korzystających z bankowości on-line rośnie z roku na roku. Być może jest to związane z chęcią uniknięcia przez klientów części opłat.
W Polsce w ostatnich 15 latach zaobserwowano ponad trzykrotny wzrost” – wskazali analitycy w najnowszym wydaniu „Tygodnika Gospodarczego PIE”, przypominając, że w 2007 r. użytkownikami e-banków było 13 proc. osób. Również w pandemii i później korzystanie z bankowości on-line wzrosło, „ale nie była to skokowa zmiana”.
W ubiegłym roku liczba osób korzystających w Polsce z bankowości on-line sięgnęła 56 proc. Odsetek ten był o 4 proc. niższy niż średnio w Unii Europejskiej (60 proc.) – wyjaśniono.
W pierwszej trójce państw UE, których mieszkańcy najchętniej korzystają z tego typu rozwiązań, znalazły się: Finlandia (95 proc.), Dania (94 proc.) i Holandia (91 proc.). Mniej osób niż w Polsce korzysta natomiast z bankowości on-line w: Grecji, Niemczech, Włoszech, Słowacji, Bułgarii i Rumunii.
Analitycy wyliczyli, że w grupie wiekowej 55-64 lata odsetek użytkowników bankowości internetowej w Polsce wynosi 42 proc., a w grupie 65-74 lata – 22 proc. „W innych krajach UE korzystanie z bankowości on-line jest również najrzadsze wśród najstarszych osób, ale różnice między starszymi a młodszymi nie są tak duże” – stwierdzili. Największy odsetek korzystających z bankowości on-line jest wśród osób w wieku 25-34 lata. W Polsce wynosi on 76 proc. i jest wyższy niż średnia w UE (73 proc.).
Wśród państw UE, których mieszkańcy najchętniej korzystają z tego typu rozwiązań, w pierwszej trójce znajdują się Finlandia (95 proc.), Dania (94 proc.) i Holandia (91 proc.). Z kolei mniej osób niż w Polsce korzysta z bankowości internetowej w Grecji, Niemczech, Włoszech, Słowacji, Bułgarii i Rumunii.
Jak obliczyli analitycy PIE, w grupie wiekowej 55-64 lata odsetek użytkowników bankowości internetowej w Polsce wynosi 42 proc., a w grupie 65-74 lata – 22 proc. Najwięcej osób korzysta z internetowych usług bankowych w grupie wiekowej 25-34 lata. W Polsce wynosi on 76 proc. i jest wyższy niż średnia w UE (73 proc.).