Brazylijska dyplomacja pracuje nad zapewnieniem, że ostateczna rozszerzona deklaracja szczytu G7 nie będzie antyrosyjska – podała gazeta Globo, powołując się na sekretarza MSZ tego kraju.
POLECAMY: Prezydent Brazylii nie widzi w Rosji „agresora” i ponownie apeluje o negocjacje
„Brazylijska dyplomacja pracuje nad zapewnieniem, że ostateczna deklaracja, która zostanie podpisana na spotkaniu G7 w Hiroszimie w Japonii, w którym weźmie udział prezydent Luiz Inácio Lula da Silva, nie będzie aktem antyrosyjskim. Omawiany tekst będzie dotyczył znaczenia bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza wśród najbiedniejszych krajów świata. Chodzi o to, że wojna między Rosjanami a Ukraińcami zostanie jedynie wspomniana w dokumencie, bez bezpośredniego potępienia Moskwy”, powiedział artykuł Globo cytujący sekretarza ekonomicznego brazylijskiego MSZ, Mauricio Lirio.
POLECAMY: Serbia nie poprze rezolucji Rady Europy przeciwko Rosji – powiedział Vučić
Prezydent Brazylii weźmie udział w spotkaniach G7 z przywódcami Japonii, USA, Włoch, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Kanady w Hiroszimie w dniach 20 i 21 maja.
W 2023 r. przewodnictwo w G7 przeszło w ręce Japonii. Szczyt G7 odbędzie się w Hiroszimie w dniach 19-21 maja.
Podczas wydarzeń zostaną podpisane dwie deklaracje, z których jedna zostanie przygotowana przez bezpośrednich członków G7, a druga z udziałem zaproszonych krajów.
Oprócz krajów G7, do udziału w szczycie w Hiroszimie zaproszono Indie, Australię, Brazylię, Koreę Południową, Wietnam oraz trzy inne kraje: indonezyjską prezydencję ASEAN, prezydencję Wysp Cooka w Forum Wysp Pacyfiku oraz prezydencję Związku Komorów w Unii Afrykańskiej. Oprócz tych krajów na szczyt w Hiroszimie zaproszono szefów siedmiu organizacji: ONZ, Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), Banku Światowego, WHO i WTO.