Radość, jaką przyniesie nowy dodatek w postaci 800+, będzie krótkotrwała. Okazuje się, że taka suma pieniędzy będzie obowiązywała tylko przez styczeń i luty 2024 roku. Od marca kwota ta będzie stopniowo maleć, a każdy kolejny miesiąc przyniesie coraz mniejszą sumę. Rząd zdecydował się podnieść świadczenie do kwoty 800 złotych, ponieważ nie jest ono waloryzowane, a utrzymanie stale rosnących kwot wiązałoby się z coraz większymi stratami dla budżetu państwa.
POLECAMY: Kiełbasa wyborcza PiS rusza! Żoliborski dziad zapowiada podwyższenie 500+ i darmowe leki oraz…
Dodatek szybko zacznie się kurczyć
Po ogłoszeniu większego dodatku do programu Rodzina 500+, eksperci przystąpili do dokonywania obliczeń. Jest znane, że gdyby dodatek w wysokości 800 złotych zaczął obowiązywać od 1 czerwca, mielibyśmy więcej środków niż na początku programu w 2016 roku. Jednak zmiana wchodzi w życie od nowego roku, co oznacza, że praktycznie nie tracimy ani nie zyskujemy w tej sytuacji.
Po siedmiu latach, rzeczywiście nominalna wartość 500 złotych z 2016 roku będzie równa 800 złotych. Oznacza to, że za ten sam koszyk zakupowy, który kosztowałby 500 złotych w 2016 roku, dziś zapłacilibyśmy 300 złotych więcej. Jednak od marca 2024 roku, wartość dodatku 800+ zacznie stopniowo maleć, osiągając realnie około 795 złotych w marcu. Dane pokazują, że gdyby istniała waloryzacja, to pod koniec przyszłego roku wypłacane świadczenie powinno wynosić około 850 złotych, a pod koniec 2026 roku przekroczyć 900 złotych. Takie prognozy inflacyjne zostały uwzględnione w kontekście programu Rodzina 500+.
Rząd decyduje się na jednorazowe podniesienie wartości świadczenia zamiast waloryzacji. Obecnie, po uwzględnieniu ciągłych waloryzacji, świadczenie powinno wynosić 740 złotych, podczas gdy nadal otrzymujemy 500 złotych. Jeśli program zostałby wprowadzony od teraz, byłoby to ponad 50 złotych więcej niż w 2016 roku. Rząd prawdopodobnie wybrał tę opcję, aby uniknąć stale rosnących kosztów programu związanych z waloryzacją.
W kolejce 1000+
Inflacja i rosnące ceny sprawiają, że pieniądz traci na wartości, a nasze wydatki stają się coraz większym wyzwaniem. Mimo że otrzymujemy większą ilość pieniędzy, za tę samą kwotę możemy kupić mniej niż wcześniej. Zwiększenie dochodów nie zawsze jest łatwe, dlatego wiele osób decyduje się na pracę zdalną, aby zarabiać w kraju o niższych kosztach życia i oszczędzać więcej.
Podwyższenie dodatku do programu 500+ nie jest jednak rozwiązaniem, które odmieni sytuację finansową wszystkich osób. Choć na pewno przyniesie pewną poprawę w porównaniu do ostatniego okresu, to w rzeczywistości pozwoli tylko na wyrównanie do tego, co było wcześniej. Po przekroczeniu pewnego progu finansowego, ten dodatek nie zapewni dalszego znaczącego postępu.