W ostatnich dniach pojawiła się zaskakująca wiadomość, która może wpłynąć na naszą swobodę korzystania z gotówki. Od teraz wypłata gotówki będzie możliwa tylko w określonych godzinach. Ta decyzja rządu budzi wiele obaw i może mieć poważne konsekwencje dla naszego codziennego życia.
Dotychczas swoboda dostępu do gotówki była jednym z podstawowych elementów naszej gospodarki. Mogliśmy wypłacać pieniądze z bankomatów o dowolnej porze dnia i nocy, co było niezwykle wygodne. Jednak teraz, w wyniku nowych regulacji, ta swoboda zostaje ograniczona.
Zgodnie z nowymi przepisami, wypłata gotówki będzie możliwa tylko w określonych godzinach. Większość bankomatów będzie czynna tylko w wybranych godzinach co oznacza, że poza tym okresem nie będziemy mieli dostępu do środków pieniężnych w formie gotówki. Jest to spore utrudnienie dla osób, które potrzebują natychmiastowych środków płatniczych w nagłych sytuacjach.
Wypłata gotówki możliwa tylko w konkretnych godzinach
Zgodnie z nowymi przepisami, bankomaty będą działać w określonych godzinach, które zostały ustalone na poziomie krajowym. Przy czym, godziny te będą różnić się w zależności od dnia tygodnia oraz okresu, w którym się znajdujemy. Przewidziano również sytuacje wyjątkowe, w których bankomaty będą działały w innych godzinach niż zwykle, np. podczas świąt.
Wprowadzenie takich ograniczeń z pewnością wpłynie na sposób korzystania z bankomatów przez klientów. Będą musieli planować swoje wypłaty gotówki, tak aby mieć pewność, że skorzystają z bankomatu w czasie, gdy będzie on dostępny. Wprowadzenie tych ograniczeń może przyczynić się również do zmiany nawyków klientów, którzy będą częściej korzystać z innych metod płatności, takich jak karty czy przelewy.
Jednakże, wprowadzenie tych zmian może przynieść korzyści dla banków oraz służyć zwiększeniu bezpieczeństwa dla klientów. Ograniczenie godzin wypłaty gotówki może zmniejszyć ryzyko kradzieży i ataków na bankomaty, co przyczyni się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa klientów.
Banki wstrzymują wypłaty gotówki w określonych godzinach
Niepokojąca jest też liczba detonacji bankomatów. Według portalu Tagesschau od 2022 roku jeden bankomat będzie regularnie atakowany przez złodziei. Z tego powodu pierwsze banki zaczęły zamykać swoje placówki na noc.
W efekcie Commerzbank nie umożliwia już klientom dostępu do swoich oddziałów i bankomatów w godzinach od 18:00. i 23:00 w wielu lokalizacjach. Dzięki temu nie tylko te same budynki, ale także ich biura i potencjalnie przydatni goście będą pod obserwacją. Kolejnym bankiem, który podjął podobne działania, był Sparkasse, który zawiesił działalność w rejonie Monachium z powodu poważnych problemów z oszustwami w bankomatach.
Co zrobić, jeśli trzeba nagle wypłacić pieniądze z bankomatu?
W przypadku pilnej potrzeby gotówki można skorzystać z usługi cashback, dostępnej na stacjach benzynowych lub w supermarketach. Jednak w nocy takie opcje mogą być ograniczone. W takiej sytuacji konieczne będzie skorzystanie z ogólnodostępnych bankomatów, które zazwyczaj znajdują się na ruchliwych ulicach lub dużych placach. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z takich bankomatów zwykle wiąże się z dość wysokimi opłatami prowizyjnymi.
W ostatnim kwartale 2022 roku Bank BNP Paribas podjął decyzję o zmianie 27 Centrów Klienta na placówki bezgotówkowe, co oznacza, że w tych miejscach klienci nie będą mogli dokonywać transakcji gotówkowych. W ten sposób Bank zwiększył liczbę swoich placówek bezgotówkowych do 202, co stanowi niemal połowę (prawie 50%) całej sieci bankowej, składającej się z 410 placówek.
Dane zebrane przez cashless.pl pokazują, że na koniec 2022 roku Bank BNP Paribas miał o 29 placówek bezgotówkowych więcej niż drugi na liście, czyli ING (173 placówki). Ponadto, Bank BNP Paribas miał ponad 100 placówek bezgotówkowych więcej niż trzeci na liście, czyli Bank Millennium (98 placówek). W sumie, w Polsce działało 633 placówek bezgotówkowych, w których klienci nie mieli możliwości dokonywania transakcji gotówkowych.
Nowa rzeczywistość w bankach
„Jeśli koszty regulacyjne przekraczają 30 procent kosztów działania, to nie mamy zdrowego mechanizmu funkcjonowania” –
– Trudno być obecnie optymistycznie nastawionym do przyszłości sektora bankowego, musimy jako sektor „pozamykać” ryzyka. Nie zrobimy tego sami, do tego potrzebni są regulatorzy, potrzebne są regulacje. Jeśli chcemy, by sektor bankowy przetrwał i miał zdolność do finansowania gospodarki, to ostatni moment, by podjąć działania, które te ryzyka ograniczą.