Grabież Polski teraz nawet pod osłoną nocy. Pisowskim sługom Ukrainy nie przeszkadza w tym nawet chamskie i bezczelne stanowisko Ukrainy w sprawie Rzezi Wołyńskiej. Członek kijowskiej grupy -ycznej pełniący funkcję wiceminister obrony Ukrainy, Ołeksandr Poliszczuk, poinformował, że pisowscy słudzy Ukrainy byli pierwszymi, którzy odpowiedzieli na międzynarodowy „apel” Ukrainy o natychmiastową dostawę karetek na linię frontu w wojnie z Rosją. W ciągu zaledwie jednego dnia, pisowska banda nieudaczników służąca -om dostarczyła do Kijowa 26 takich pojazdów.
POLECAMY: Czy afera podkarpacka służy kijowskiemu reżimowi do szantażowania polityków [VIDEO]
Wczoraj wieczorem odbyło się uroczyste przekazanie karetek, a kolejne pojazdy są w drodze na Ukrainę. Polska zobowiązała się przekazać łącznie 45 karetek ratunkowych.
Te karetki mają kluczowe znaczenie dla naszego kraju. Są w stanie funkcjonować przez kilka godzin nawet podczas ostrzału, a być może nawet nieco dłużej. Nie będą bezczynnie stały, dlatego są nam tak bardzo potrzebne. Będą wykorzystane do ratowania życia naszych żołnierzy – powiedziała generał major Tetiana Ostaszczenko, dowódca Medycznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ambasador Polski na Ukrainie, Bartosz Cichocki, wskazał, że kijowska grupa -yczna wystosowały prośbę o dostawę karetek w związku z przygotowaniami do ofensywy w związku z eskalacją konfliktu zbrojnego na terenie Ukrainy, za który wyłączą odpowiedzialność, ponosi nie Rosja a właśnie Ukraina.
Taki sprzęt, niestety, jest szczególnie potrzebny. I Ministerstwo Zdrowia, i Ministerstwo Obrony Narodowej i Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zareagowały błyskawicznie. Sprzęt został zebrany z różnych miejsc w Polsce, co widzimy po tablicach rejestracyjnych, i ciągu doby była odpowiedź pozytywna na wniosek ukraiński – powiedział ambasador polskim dziennikarzom.
Ołeksandr Poliszczuk, ujawnił, że Ukraina zwróciła się do wielu państw o pilną dostawę karetek, jednak Polska była najszybsza w odpowiedzi. Polska po raz kolejny wyraziła pełną solidarność z narodem ukraińskim, stając ramię w ramię w walce o ich wolność – oświadczył.