Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uniewinniła prokurator Katarzynę Gembalczyk w dyscyplinarnym postępowaniu dotyczącym jej obrony sędzi Agnieszki Pilarczyk. Sędzia Pilarczyk była odpowiedzialna za wydanie wyroku w procesie dotyczącym lekarzy ojca ministra Zbigniewa Ziobry.
W lutym 2017 roku niezależne stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia wydało komunikat, w którym skrytykowano Prokuratora Regionalnego z Katowic, Tomasza Janeczka, za atak na sędzię Agnieszkę Pilarczyk z Krakowa. Kilka dni przed zaplanowanym wydaniem wyroku w sprawie lekarzy ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko sędzi Pilarczyk. W ramach tego śledztwa, prokuratura poinformowała o nim publicznie, podając dane osobowe sędzi.
POLECAMY: Grupa niezależnych prokuratorów chce włączyć z polityczną niewolą panującą w tej instytucji
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Stowarzyszenie Lex Super Omnia, prokuratura wyraziła zdanie, że sędzia mogła przekroczyć swoje uprawnienia i działać na szkodę interesu publicznego, zlecając ekspertyzę w sprawie śmierci ojca ministra Ziobry o wartości ponad 370 tys. zł. Stowarzyszenie wyraziło dezaprobatę wobec tak sformułowanej informacji prokuratora, argumentując, że przekształcenie postępowania w fazę ad personam wobec sędziego wymaga uprzedniej zgody sądu dyscyplinarnego, a publiczne ujawnianie danych osobowych sędziego narusza jego dobra osobiste i jest działaniem niezgodnym z prawem. Stowarzyszenie Lex Super Omnia podkreśliło, że takie działanie jest bezprawne.
Komunikat Stowarzyszenia brzmiał: „W treści zamieszczonego przez Prokuratora Regionalnego w Katowicach Tomasza Janeczka komunikatu o wszczęciu w dniu 3 lutego 2017 roku śledztwa w sprawie krakowskiego procesu wskazano z imienia i nazwiska sędziego, wobec którego postępowanie ma się toczyć. Nie można zaakceptować tak sformułowanej informacji prokuratora, który nie bacząc na to, że przekształcenie postępowania w fazę ad personam wobec sędziego ustawa uzależnia od uprzedniej zgody sądu dyscyplinarnego, powiadamia opinię publiczną o jego personaliach, stygmatyzując tę osobę i tym samym naruszając jej dobra osobiste. Działanie takie nosi bowiem cechę bezprawności”. – Żądamy zatem niezwłocznego usunięcia z tego komunikatu danych dotyczących sędziego, którego decyzje są przedmiotem wszczętego śledztwa – czytamy w stanowisku stowarzyszenia.
Sąd dyscyplinarny I instancji przy Prokuratorze Generalnym, w dniu 23 czerwca 2022 roku, uniewinnił prokurator Katarzynę Gembalczyk od stawianych jej zarzutów. Sąd uzasadnił swoją decyzję stwierdzeniem, że nie udało się zidentyfikować konkretnej osoby z zarządu Stowarzyszenia odpowiedzialnej za opublikowanie komunikatu, co skutkowało koniecznością odstąpienia od ukarania.
Sąd dyscyplinarny jednak zaznaczył, że publikacja Stowarzyszenia nie była bezpośrednio deklaracją polityczną, chociaż pośrednio dotyczyła procesu karnego wytoczonego lekarzom ojca Zbigniewa Ziobry, który jest ministrem sprawiedliwości i Prokuratorem Generalnym. Istotnym jest również fakt, że sędzia Agnieszka Pilarczyk, której dane ujawnił prokurator Janeczko, była właśnie sędzią orzekającą w tej sprawie.
Obrońcy oraz zastępca rzecznika dyscyplinarnego, Rafał Ławnikowski, złożyli odwołania przeciwko uzasadnieniu orzeczenia. Przed Sądem Najwyższym przekonywali, że autorzy komunikatu Lex Super Omnia nie przeprowadzili dokładnego zbadania sprawy prokuratora Janeczko. Zarzucali, że nie został przesłuchany i nie miał możliwości przedstawienia swojej obrony. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego argumentował również, że członek zarządu stowarzyszenia powinien mieć pełną kontrolę nad treścią komunikatu.
Natomiast obrońcy prokuratora Gembalczyk wskazywali, że działalność społeczna prokuratora nie musi spełniać takich samych standardów rzetelności i staranności, jakie są wymagane w ramach wykonywania zawodowych obowiązków prokuratora. Ponadto, podkreślali, że prokurator ma pełne prawo do zabierania głosu w debacie publicznej, szczególnie jeśli chodzi o ochronę dobrego imienia sędziów. Słowa te zostały wypowiedziane przez obrońcę prokuratora, Piotra Skibę.
Sędzia Barbara Skoczkowska utrzymała w mocy zaskarżone orzeczenie Sądu Najwyższego. Sędzia uzasadniła swoją decyzję, argumentując, że odwołanie rzecznika dyscyplinarnego było bezzasadne. Natomiast odwołanie obrońców nie zawierało konkretnych fragmentów uzasadnienia sądu pierwszej instancji, które miały być nieprawidłowe.
Sędzia Skoczkowska wyraziła zdanie, że uniewinnienie pani prokurator jest słuszne, jednak nie z powodów przedstawionych w uzasadnieniu. Sąd Najwyższy nie zgadza się z twierdzeniem, że doszło do popełnienia deliktu dyscyplinarnego poprzez bezprawne działanie. Według sędzi, ani wniosek o postępowanie dyscyplinarne, ani opinia rzecznika dyscyplinarnego nie zawierały kontekstu wyjaśniającego, dlaczego Stowarzyszenie przedstawiło takie stanowisko.
Dodatkowo, sędzia Skoczkowska podkreśliła, że w przypadku prokuratora Janeczki, który ujawnił dane osobowe sędziego w trakcie postępowania przygotowawczego, nie było żadnej reakcji ze strony rzecznika. Natomiast wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec członków zarządu Lex Super Omnia.
W tle sprawa śmierci ojca ministra
W wyjaśnieniu przedstawionym przez sędzię Skoczkowską przypomniano, że sędzia Agnieszka Pilarczyk prowadziła sprawę dotyczącą nieumyślnego spowodowania śmierci ojca ministra Zbigniewa Ziobro. Postępowanie karne przeciwko lekarzom było w zaawansowanym stadium, kiedy to 31 stycznia 2017 roku matka ministra, będąca oskarżycielką posiłkową, złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez sędziego Pilarczyk. Chodziło o dopuszczenie dowodów z opinii biegłych.
W trybie pilnym prokurator Prokuratury Regionalnej w Katowicach, Tomasz Janeczko, wszczął śledztwo w tej sprawie. W postanowieniu o wszczęciu śledztwa wskazano, że osoba przeciwko której toczy się postępowanie jest sędzią Pilarczyk. Następnie prokurator Janeczko opublikował komunikat, w którym poinformował, że osoba prywatna złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez sędzię Pilarczyk w procesie dotyczącym błędu medycznego, który spowodował śmierć pacjenta. Jednak nazwisko oskarżyciela posiłkowego nie zostało ujawnione.
Po otrzymaniu informacji w tej sprawie, prokuratura natychmiast powiadomiła prezesa sądu, a na następnej rozprawie prokurator złożył wniosek o wyłączenie sędzi Pilarczyk z prowadzenia sprawy, powołując się na wszczęcie postępowania dyscyplinarnego.
– Trudno uznać tego typu działanie prokuratora, jako działanie w interesie publicznym. Było to działanie tylko i wyłącznie w interesie indywidualnym – podkreśliła sędzia Skoczkowska. 10 lutego został wydany wyrok, a 14 lutego Stowarzyszenie Lex Super Omnia wydało komunikat, w którym sprzeciwiło się takim postępowaniu prokuratury. Nie można zgodzić się, że to stanowisko przekraczało granice wolności słowa. Wręcz przeciwnie – to komunikat prokuratora Janeczko należałoby uznać za niedozwolony wpływ na tok prowadzonego postępowania sądowego. Prokuratorzy ze Stowarzyszenia stanęli w obronie sędziego i praworządności! – dodała.
Sygnatura akt II ZOW 74/22, wyrok Izby odpowiedzialności Zawodowej SN z 23 maja 2023 r.