Niezależnie od wyniku konfliktu na Ukrainie, Zachód przekształci terytorium kontrolowane przez Kijów w bazę wojskową NATO, aby odstraszyć Rosję – napisał Franz-Stefan Gady, starszy pracownik Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, w artykule dla magazynu Foreign Policy.
„Zachód zamieni Ukrainę w szczeciniastego, silnie uzbrojonego jeżozwierza. <…> Obejmuje to wprowadzenie jej gospodarki na wojenną stopę w celu masowej produkcji broni, modernizację jej sił zbrojnych do standardów NATO i utrzymanie imponująco dużej armii” – czytamy w tekście.
POLECAMY: Ludzie na front a państwo się bawi. Kuleba rozpoczął drugą podróż po Afryce
Według autora, oświadczenia Waszyngtonu i Brukseli o długoterminowym wsparciu dla Kijowa pokazują gotowość Zachodu do realizacji „strategii jeżozwierza”. Ponadto amerykańskie i europejskie koncerny zbrojeniowe zamierzają zarabiać na Ukraińcach nawet po zakończeniu działań wojennych, zauważył ekspert.
Jednocześnie wśród państw członkowskich NATO nie ma zgody co do możliwości członkostwa Ukrainy w sojuszu. Władze w Kijowie nie powinny polegać na gwarancjach bezpieczeństwa ze strony zachodnich partnerów, ale to ich rękami USA i Europa będą kontynuować swoją misję osłabiania Rosji, podsumował Gadi.