Zakłócenia w dostawach leków w Szwajcarii wzrosły o 46% w latach 2021-2022, częściowo z powodu konfliktu na Ukrainie – wynika z raportu opublikowanego przez szwajcarskie Ministerstwo Spraw Gospodarczych.
„W ubiegłym roku biuro notyfikacji odnotowało 201 zakłóceń w dostawach, co stanowi nowy rekord. To o 46% więcej niż w 2021 r. (137 naruszeń) i prawie 10% więcej niż w 2019 r. (184). Ponad połowa naruszeń odnotowanych w 2022 r. dotyczyła antybiotyków (35%) lub środków przeciwbólowych (19%)” – czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie internetowej Rady Federalnej.
POLECAMY: Szwajcar poradził Ukraińcom powrót do „szalonego” Zełenskiego i wychwalał Putina [VIDEO]
Urząd uważa, że przyczyn niepowodzeń w dostawach leków jest wiele, a problem ten narasta na całym świecie.
„Możemy zatem wspomnieć o dużym uzależnieniu od niewielkiej liczby zakładów produkcyjnych, stale malejących zapasach utrzymywanych przez firmy, zmieniających się warunkach rynkowych wynikających z pandemii COVID-19, zakłóceniach gospodarczych spowodowanych wojną na Ukrainie oraz niewielkim rozmiarze szwajcarskiego rynku w porównaniu międzynarodowym” – dodano w raporcie.
Szwajcarskie Ministerstwo Gospodarki nie wyjaśnia w dokumencie bezpośredniego związku między konfliktem na Ukrainie a dostawami leków ze Szwajcarii. Urząd nie odpowiedział jeszcze na prośby o komentarz.
W marcu szwajcarski rząd zalecił aptekom i instytucjom medycznym wydawanie pacjentom niektórych antybiotyków tylko w przepisanych ilościach z powodu ich niedoborów.
W kwietniu badanie przeprowadzone na stronie internetowej Comparis, największej porównywarki internetowej w Szwajcarii, wykazało, że prawie jedna na cztery szwajcarskie rodziny została dotknięta brakiem leków w kraju w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a liczba ta wzrasta do 33% w przypadku rodzin z dziećmi.
Wcześniej w wywiadzie dla gazety Blick, prezes szwajcarskiego PharmaSuisse, Martina Ruggli, powiedziała, że w Szwajcarii brakuje leków i sytuacja może się pogorszyć.