W tegorocznym budżecie nie przewiduje się rewaloryzacji świadczenia 500+, jednakże od stycznia 2024 roku planuje się zwiększenie wysokości tego dodatku. Warto jednak zaznaczyć, że istnieje nowa propozycja polityków, zgodnie z którą nie wszyscy obywatele otrzymaliby to wsparcie finansowe na dziecko.
Dodatek 800+ tak, ale nie dla wszystkich rodziców
Informacje dotyczące podwyższenia świadczenia 500+ w związku z inflacją wywołały mieszane reakcje wśród Polaków. Istnieje część osób, które uważają, że wyższe wsparcie powinno być wprowadzone jak najszybciej, aby zrekompensować wpływ inflacji na wartość świadczenia.
Wskazują one na fakt, że obecnie świadczenie nie jest wystarczające ze względu na rosnące ceny w sklepach. Z drugiej strony, nie brakuje również krytycznych opinii, które negują potrzebę takiego świadczenia wychowawczego.
W odpowiedzi na potrzebę wsparcia rodziców w wychowaniu dzieci, pojawił się nowy pomysł. Zgodnie z nim, podwyższone 500+ mogłoby być przyznawane tylko tym, którzy przyczyniają się do wpływów budżetowych. Argumentuje się, że to właśnie te osoby finansują świadczenie dla polskich rodziców. Pozostaje pytanie, kto dokładnie byłby uprawniony do otrzymywania podwyższonego 500+?
Politycy proponują świadczenie tylko dla tych rodziców
Obietnica podwyższonego świadczenia 500+ od 1 stycznia wzbudziła dyskusję wśród polityków. Oprócz głosów domagających się natychmiastowego wprowadzenia wyższego świadczenia, szczególnie w kontekście innych rewaloryzacji świadczeń, pojawiła się propozycja skierowania go tylko do wybranych grup rodziców.
Propozycja ograniczenia świadczenia dla wybranych rodziców wynika z chęci skoncentrowania wsparcia na tych, którzy najbardziej go potrzebują lub na tych, którzy w większym stopniu przyczyniają się do wpływów budżetowych. Ta koncepcja ma na celu skierowanie zasobów państwa do celów bardziej efektywnych i strategicznych.
Jednakże, propozycja ta budzi również kontrowersje. Część polityków i społeczeństwa obawia się, że ograniczenie dostępu do podwyższonego świadczenia tylko dla niektórych rodziców może prowadzić do nierówności i dyskryminacji. Ważne jest zatem dokładne zdefiniowanie kryteriów i sprawiedliwe rozpatrywanie wniosków o to świadczenie, aby zapewnić uczciwość i równość w dostępie do wsparcia.
W rezultacie, decyzja dotycząca wprowadzenia podwyższonego świadczenia 500+ oraz kryteria kwalifikacji pozostają przedmiotem dalszych dyskusji i analiz, uwzględniając różne perspektywy i potrzeby społeczne.
„Polacy oczekują konkretów i docenienia aktywności. Dlatego postulujemy: waloryzacja 800 plus dla pracujących; dodatkowa praca i nadgodziny bez podatków; dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych. Praca musi się opłacać” — czytamy we wpisie na Twitterze, lidera PSL Władysława Kosiniak-Kamysza.
W odpowiedzi na propozycję lidera konkurencyjnej partii o tym, by przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami- w Dzień Dziecka, rządzący wypowiedzieli się jednoznacznie.
Rząd nie przychyli się do propozycji Donalda Tuska i nie przyspieszy wprowadzenia świadczenia 800 plus już od 1 czerwca. „Mamy w planie budżetowym, że będzie to od 1 stycznia” – podkreśliła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Czy w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń, uznają za niezbędne zmiany co do zasad przyznawania świadczenia? Tego niestety jeszcze nie wiemy.