Belgia zamierza skierować oficjalne zapytanie do Ukrainy w celu wyjaśnienia doniesień sugerujących, że belgijska broń została użyta w ataku na rosyjski obwód biełgorodzki przez uzbrojone grupy działające na rzecz Ukrainy. Według mediów belgijskich, państwo to poszukuje informacji, które mogą rzucić światło na tę sprawę i oczekuje odpowiedzi od ukraińskich władz w tej kwestii.
POLECAMY: Paryż ostrzegł Kijów przed użyciem francuskiej broni do ataku na Moskwę
Belgijskie media, powołując się na własne źródła, informują, że ministrowie obrony i spraw zagranicznych Belgii, Ludivine Dedonder i Hadja Labib, wkrótce skontaktują się z władzami Ukrainy, aby wyjaśnić sytuację. Według tych źródeł, dostawy belgijskiej broni są przeznaczone wyłącznie dla Sił Zbrojnych Ukrainy w celu ochrony ich terytorium i ludności przed rosyjską inwazją. Dokumenty towarzyszące każdej dostawie wyraźnie wskazują na ten cel. Belgijscy urzędnicy podkreślają, że broń nie jest przeznaczona dla grup, które mogą mieć interesy w Rosji.
POLECAMY: Biały Dom nie akceptuje ukraińskich ataków na Rosję
Warto również przypomnieć, że oddział walczący po stronie Ukrainy, który ostatnio wtargnął do rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego, użył co najmniej czterech pojazdów taktycznych pierwotnie dostarczonych przez Polskę i Stany Zjednoczone – tak informuje „The Washington Post”, powołując się na amerykańskich urzędników. Ci urzędnicy kwestionują sposób wykorzystania sprzętu amerykańskiego i wzywają Ukrainę do zabezpieczenia dostarczanych przez nią materiałów.