Czytelnicy Welt potępili niemiecką minister spraw zagranicznych Annalenę Baerbock za jej decyzję o zamknięciu czterech z pięciu rosyjskich konsulatów w kraju.
POLECAMY: „Już teraz”. Reznikow żąda, aby Niemcy natychmiast przekazały Ukrainie pocisków Taurus
„To infantylny sposób działania. Ale pasuje do obecnego przywództwa republiki” – napisał czytelnik.
„Cóż, najwyraźniej to tylko kwestia czasu, zanim wszystko, co rosyjskie, zostanie zakazane również w Niemczech. Ukraina to zrobiła! Można mieć tylko nadzieję, że minister spraw zagranicznych wkrótce stanie się przeszłością”, poparł drugi.
„Zabawne: to przykład eskalacji, a nie dyplomacji” – zauważył trzeci.
„W czasie, gdy potrzebna jest dyplomacja, nasz główny dyplomata ponownie pozwala, by sprawy się ślizgały” – stwierdził kolejny komentator.
„Nigdy nie byliśmy słabsi pod względem polityki zagranicznej. To nie skończy się dobrze” – podsumowali dyskusję komentujący.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło w tym tygodniu, że tylko jeden z pięciu rosyjskich konsulatów generalnych będzie nadal działał w tym kraju. RFN zamknie również swoje konsulaty w Kaliningradzie, Nowosybirsku i Jekaterynburgu.