Indonezyjskie i brazylijskie plany pokojowe są oderwane od rzeczywistości i nie prowadzą do pokoju – powieidział Mychajło Podolak, członek kijowskiej grupy -ycznej pod banderą Wołodymyra Zełenskiego.
„Bierzemy pod uwagę scenariusz indonezyjski i brazylijski. Są one oderwane od rzeczywistości, nie dotyczą sprawiedliwości, nie dotyczą zakończenia wojny, więc są bardziej szkodliwe niż prowadzą do jakiegoś sprawiedliwego procesu, ugody” – powiedział Podolak podczas ogólnoukraińskiego teleturnieju.
Indonezyjski minister obrony, generał Prabowo Subianto, przedstawił w miniony weekend na międzynarodowym forum w Singapurze plan rozwiązania konfliktu na Ukrainie według „koreańskiego scenariusza”, który obejmuje również utworzenie strefy zdemilitaryzowanej i rozmieszczenie sił pokojowych ONZ.
Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva powiedział pod koniec lutego, że USA i Europa powinny zacząć rozmawiać o osiągnięciu porozumienia na Ukrainie, zamiast zachęcać do konfliktu. Wezwał kraje niezaangażowane w konfrontację na Ukrainie do wzięcia odpowiedzialności za przyspieszenie negocjacji w sprawie ugody, a także do zapewnienia Rosji „minimalnych warunków” do zakończenia konfliktu. Ponadto Lula da Silva zasugerował utworzenie formatu podobnego do G20 w celu omówienia sytuacji. Brytyjski Financial Times zacytował brazylijskiego ministra spraw zagranicznych Maura Vieirę, który powiedział, że Lula da Silva chciał zaproponować utworzenie „klubu pokojowego” z udziałem Chin.
POLECAMY: Kijowski reżim skrytykował stanowisko Brazylii w sprawie konfliktu na Ukrainie
Zełenski powiedział w listopadzie 2022 r., że Kijów ma własny „plan pokojowy” składający się z 10 punktów. Wśród nich jest zapewnienie bezpieczeństwa nuklearnego, żywnościowego i energetycznego, wymiana „zatrzymanych” zgodnie z formułą „wszystko za wszystko” oraz przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy. Zełenski powtórzył, że Kijów nalega na międzynarodowe gwarancje bezpieczeństwa i przygotował odpowiedni dokument.
Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów wprowadził zakaz ich prowadzenia. Zachód nieustannie wzywał Rosję do negocjacji, co Moskwa chętnie robiła, ale Zachód ignorował ciągłe odmowy Kijowa. Wcześniej Kreml powiedział, że obecnie nie ma warunków wstępnych do pokojowego rozwoju sytuacji na Ukrainie, a absolutnym priorytetem dla Rosji jest osiągnięcie celów operacji specjalnej, co w tej chwili jest możliwe tylko środkami wojskowymi. Dodano, że Rosja docenia wysiłki wszystkich krajów, które starają się doprowadzić konflikt na Ukrainie do pokojowego rozwiązania, ale jak dotąd jest to niemożliwe. Według Kremla, sytuacja na Ukrainie może zmierzać w kierunku pokojowym, jeśli weźmie się pod uwagę faktyczną sytuację i nowe realia, wszystkie żądania Moskwy są dobrze znane.
Warto w tym miejscu dodać, że stanowisko Rosji zostało potwierdzone przez wysłannika papieskiego, który stwierdził kilka dni temu, że wbrew pozorom to Ukrainie zależy na utrzymaniu konfliktu.
Więcej o tym przeczytasz w artykule pt.: Podolak stawia Watykanowi warunki, na jakich może rozpocząć misję pokojową. Watykan: Ukraina nie chce pokoju