Wojewoda wielkopolski nie przedłuży umowy najmu z właścicielem hostelu przy Warszawskiej w Poznaniu, w którym zamieszkiwali na koszt podatnika cwaniacy z Ukrainy. „Uchodźcy” muszą się z niego wyprowadzić do końca lipca. Oficjalnym powodem decyzji o nieprzedłużeniu najmu obiektu jest zły stan budynku.

POLECAMY: Ukrainki przebywające na Warmii nie mają zamiaru się usamodzielniać. Zarobione pieniądze wysyłają na Ukrainę, bo tam życie drogie

Rzecznik wojewody wielkopolskiego poinformował lokalne media, że z uwagi na złu stan budynku zobowiązał on wynajmującego do poprawy warunków bytowych. Jednak z uwagi na opieszałość wynajmującego w zakresie poprawy warunków mieszkalnych w tym obiekcie umowa w zakresie refinansowania pobytu „uchodźcom” nie została przedłużona.

POLECAMY: BGK wyemitował w Japonii obligację o wartości 2,8 mld zł, aby zebrać środki na wsparcie Ukrainy

– Zaangażowanie w te działania inspekcji sanitarnych, inspekcji budowlanej, straży pożarnej, które dokładnie weryfikowały i sprawdzały na miejscu te wszystkie warunki. Możliwości nacisku na właściciela tego obiektu skończyły się panu wojewodzie stąd decyzja, aby nie przedłużać tej umowy – powiedział nam rzecznik wojewody Jarosław Władczyk.

Wojewoda w związku z decyzją o nieprzedłużeniu umowy poprosił jego właściciela o przekazanie tej informacji „uchodźcom”, aktualnie przebywającym w budynku.

Rzecznik dodał, że osoby, które wyrażają potrzebę dalszej pomocy w formie zakwaterowania w innej lokalizacji, a które mają takie prawo zgodnie z przepisami ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, mogą udać się do Punktu Recepcyjnego mieszczącego się przy ulicy Bukowskiej 27/29 w Poznaniu lub skontaktować się telefonicznie pod numerem 516 385 931 w godzinach pracy od 8:00 do 16:00 w dni robocze.

Rzecznik ponadto poinformował, że wszystkim „uchodźcom” zostanie również zaoferowane wsparcie ze strony pracowników Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu oraz pomoc logistyczna, aby przeprowadzka mogła przebiegać jak najbardziej sprawnie i płynnie. Szkoda, że antypolscy włodarze nie są tak chętni do pomocy Polakom, którzy notabene płacą podatki na ich pensyjki.

Właściciel obiektu tłumaczył się, że nie mógł wykonać niezbędnych większych remontów z uwagi na duże obłożeniu w hostelu. Obecnie w hostelu przy ul. Warszawskiej mieszka blisko 500 osób, z których raptem 75 dopłaca do swojego pobytu.

Swoją drogą ciekawe czy roszczeniowi Ukraińcy powtórzą bunt i okupację hostelu jak w przypadku wykwaterowania z hotelu Ikar.

POLECAMY: »Uchodźcy« postanowi okupować hotel Ikar w Poznaniu, z którego dostali wykwaterowanie

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version