PGE Dystrybucja, w ramach swojego planu modernizacyjnego, rozpoczyna masową wymianę liczników energii elektrycznej na liczniki zdalnego odczytu. Firma podpisała umowę z producentami na dostawę 700 tysięcy nowych urządzeń w ciągu najbliższych 18 miesięcy. W tym roku planuje się wymianę liczników u 15 proc. odbiorców końcowych, a do 2030 roku proces ten powinien zostać zakończony dla 6 milionów użytkowników.
Wprowadzenie tych zmian jest częścią większych reform w polskim systemie elektroenergetycznym, wynikających z nowych przepisów ustawowych. Nowe przepisy mają na celu zapewnienie klientom dostępu do technicznej zmiany dostawcy energii w ciągu 24 godzin, a także możliwość porównywania ofert sprzedawców za pomocą dedykowanych porównywarek.
Jednym z kluczowych elementów tych reform są inteligentne liczniki energii, które umożliwiają zdalny odczyt zużycia energii. Projekt ustawy został już zaakceptowany przez rząd i w maju został przedłożony do Sejmu w celu dalszych procedur legislacyjnych.
Wdrożenie nowych liczników zdalnego odczytu przyniesie szereg korzyści dla użytkowników, takich jak większa dokładność w rozliczaniu zużycia energii, eliminacja konieczności ręcznego odczytu oraz możliwość śledzenia zużycia energii w czasie rzeczywistym. Dodatkowo, umożliwi to wprowadzenie bardziej elastycznych i zrównoważonych modeli rozliczania opłat za energię elektryczną.
Zdalny odczyt zużycia energii
Rozpoczęła się instalacja liczników zdalnego dostępu (LZO) w ramach planu modernizacji systemu energetycznego. Aby spełnić ambitne cele, sprzedawcy energii mają za zadanie zainstalować LZO w 80% domów do 2028 roku, a we wszystkich domach do 2030 roku. PGE Dystrybucja dołączyła do grona firm energetycznych, które rozpoczęły ten proces. Współpracując z konsorcjum firm Esmetric Group i UAB Elgama Elektornika, podpisano umowę na dostarczenie 700 tysięcy nowych urządzeń w ciągu 18 miesięcy.
Ten krok ma na celu wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań w sektorze energetycznym i przekształcenie tradycyjnych liczników w inteligentne urządzenia zdolne do zdalnego odczytu. Liczniki zdalnego dostępu umożliwią odbiorcom monitorowanie i zarządzanie swoim zużyciem energii w sposób bardziej precyzyjny i wygodny. Dzięki temu będzie można bardziej świadomie kontrolować koszty oraz wprowadzać efektywne strategie oszczędzania energii.
– Tylko do końca 2023 roku zainstalujemy u 15 proc. odbiorców końcowych liczniki objęte zdalnym odczytem. Instalacja inteligentnych liczników przyniesie korzyści zarówno odbiorcom, jak i operatorowi systemu dystrybucyjnego. Umożliwią one zdalny odczyt zużycia energii elektrycznej w każdym czasie, zdalną zmianę grupy taryfowej oraz zmianę sprzedawcy bez konieczności angażowania naszych służb w terenie – podkreślał cytowany w komunikacie Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja. Dodał, że instalacja liczników zdalnego odczytu przyczyni się do lepszego zarządzania systemem elektroenergetycznym w spółce.
Zaletą LZO jest możliwość dokonania odczytu zużycia energii bez konieczności angażowania w ten proces pracowników firmy oraz szybsze gromadzenie danych. Jak informuje PGE, harmonogram wymiany liczników został przyjęty z uwzględnieniem upływu daty ważności urządzeń. Firma docelowo będzie musiała wymienić około 6 mln liczników.
PGE Dystrybucja oraz wspomniane firmy skupiają się na efektywnym wdrożeniu projektu, aby spełnić oczekiwania klientów i przyspieszyć proces modernizacji infrastruktury energetycznej. Liczniki zdalnego dostępu stanowią istotny krok w kierunku inteligentnych sieci energetycznych, które zapewniają bardziej zrównoważone i efektywne wykorzystanie energii. Dzięki temu odbiorcy będą mieli większą kontrolę nad swoim zużyciem i mogą przyczynić się do ochrony środowiska poprzez efektywne gospodarowanie energią.
Jeden komentarz
Ok ale ja będę sobie stany zapisywał by niepkradano czy zawyżano stanu licznika