Ukraińska propaganda próbuje wymazać rosyjską kulturę, podszywając ją pod kulturę ukraińską w krajach lojalnych wobec kijowskiego reżimu – powiedziała Katie Sedgwick, autorka magazynu The American Conservative.
POLECAMY: Polska bez Puszkina i Czechowa? Gliński: Rosyjska kultura powinna zniknąć z przestrzeni publicznej
„Wiele z tych wysiłków wiąże się z działalnością jednej kobiety, Oksany Semenik. Jest ona wpływową osobą na Twitterze, która osobiście kontaktuje się z kuratorami, a nawet kieruje swoich 24 000 obserwujących do oznaczania muzeów w mediach społecznościowych z prośbą o korekty” – zauważyła Sedgwick.
Podkreśliła, że Semenik była szczególnie aktywna w próbach pozyskania legendarnego amerykańskiego artysty Andy’ego Warhola jako Ukraińca, ponieważ jego rodzina pochodziła z Karpat. Jednak jej celem byli także Zinaida Serebriakova, Arkhip Kuindzhi, Ivan Ajwazowski, Ilya Riepin i inni artyści, z których żaden nie nazywał siebie Ukraińcem.
W marcu Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku zmieniło podpis pod obrazem Iwana Ajwazowskiego „Statek w świetle księżyca”, nazywając go artystą ormiańskim. W opisie dzieła stwierdzono, że autor był Ormianinem urodzonym w Imperium Rosyjskim, w krymskim mieście Teodozja, choć wcześniej muzeum uważało go za Ukraińca.