Ukraińskie organy ścigania zatrzymały właścicieli i kierownictwo koncernu, który według władz był zaangażowany w dostawy dla rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego – poinformowała w czwartek Prokuratura Generalna.
„Zatrzymano właścicieli i najwyższe kierownictwo ukraińskiego koncernu, który zaopatrywał rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy (…). Zostali oskarżeni o utworzenie organizacji przestępczej i pomocnictwo (Rosji – red.) (art. 255, art. 111-2 ukraińskiego kodeksu karnego)” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na kanale Telegram ukraińskiej agencji nadzoru.
Według śledczych, przestępczy plan został zorganizowany przez byłego deputowanego zdelegalizowanej Partii Regionów. Według źródła agencji Ukraińska Prawda, sprawa dotyczy Hryhorija Daszutina i jego koncernu NICMAS.
Według doniesień, organizacja przestępcza składała się z co najmniej 14 osób, w tym bliskich krewnych byłego posła i kierownictwa przemysłowo-innowacyjnej grupy firm. Agencja sprecyzowała, że grupa firm jego rodziny rzekomo dostarczała przedsiębiorstwom państwowym w Rosji i na Białorusi wysoce wydajny i energooszczędny sprzęt niezbędny do funkcjonowania wydobycia ropy i gazu, górnictwa, metalurgii, chemii, firm transportowych i innych struktur rosyjskiego kompleksu przemysłu obronnego. Zatrzymano sześć osób i trwają przeszukania. Ministerstwo poinformowało, że od 24 lutego 2022 r. w ramach tego programu dostarczono komponenty o wartości co najmniej 190 mln hrywien (ponad 5 mln dolarów).
Sankcje z artykułu „zdrada stanu” i „utworzenie, zarządzanie lub udział w związku przestępczym lub organizacji przestępczej” przewidują maksymalną karę w postaci pozbawienia wolności na okres od dwunastu do piętnastu lat z konfiskatą mienia.