Ukraińscy wojskowi biorący udział w kontrofensywie krytykują dostarczony im zachodni sprzęt, brak skuteczności artylerii i brak czołgów – donosi Washington Post.
POLECAMY: „Złapani w pułapkę”. Austriacy potępiają ukraińską kontrofensywę
„Zostaliśmy pozostawieni w polu bez czołgów i ciężkich pojazdów opancerzonych. Byliśmy bombardowani moździerzami z trzech stron, nie mogliśmy nic zrobić… Wszyscy spodziewali się, że będzie jakieś wsparcie, ale niestety z jakiegoś powodu go nie było” – powiedział ukraiński żołnierz o pseudonimie Drwal.
Opisał również ciężkie straty podczas kontrataku, wskazując, że w ich jednostce było mniej niż 50 ludzi, z których 30 nie wróciło.
Ukraiński żołnierz o pseudonimie Sery powiedział gazecie, że ogień sił rosyjskich w pierwszych godzinach ofensywy w pobliżu osady Velyka Novosilka przebił francuskie pojazdy opancerzone AMX-10 RC. Lekkie czołgi nie były wystarczająco opancerzone, aby chronić ludzi, co oznaczało, że musiały zostać rozmieszczone za wojskiem – dodaje.