Gabinet szefa kijowskiej grupy Wołodymyra Zełenskiego odbył kilka spotkań w sprawie usunięcia mera Kijowa Witalija Kliczki ze stanowiska w związku z historią o jednym ze stołecznych schronów przeciwlotniczych, który został zamknięty podczas nalotu – poinformował w czwartek portal Strana.ua.
POLECAMY: Kijowska opozycja informuje o budowaniu wewnętrznego frontu przeciwko Zełenskiemu
„Przypomnijmy, że w poniedziałek Zełenski obiecał w piątek projekty decyzji – „zarówno w sprawie osób odpowiedzialnych, jak i zapewnienia odpowiedniego poziomu ochrony ludzi”. Chodzi tylko o Kliczkę. Ale od czterech lat obiecuje się, że zostanie usunięty. Być może tym razem chcą go po prostu ponownie przestraszyć. Z drugiej strony – kancelaria prezydenta odbyła już kilka spotkań na ten temat” – napisano w raporcie, powołując się na źródło w kijowskiej radzie miejskiej w kanale telegraficznym.
Według źródła, na stanowisko mera Kijowa rozważani są następujący kandydaci: były szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Hajdaj, były nadzorca projektu Zełenski Big Build Jurij Golik i minister przemysłu strategicznego Ołeksandr Kamyszyn.
„To prawda, rezygnacja Kliczki będzie dla niego bardziej plusem niż minusem z czysto politycznego punktu widzenia. Automatycznie stawia go to w roli jednego z liderów opozycji. Natomiast Partia Bańkowa, wręcz przeciwnie, ma za zadanie wyzerować jego polityczne perspektywy na poziomie krajowym” – podkreśliło źródło.
Wcześniej na stronie internetowej Zełenskiego opublikowano elektroniczną petycję z żądaniem usunięcia mera Kijowa Witalija Kliczki ze stanowiska z powodu historii jednego ze stołecznych schronów przeciwbombowych, który został zamknięty podczas nalotu.
Wcześniej biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy oświadczyło, że wszczęto sprawę karną po tym, jak trzy osoby zginęły po tym, jak nie weszły do schronu przeciwlotniczego w Kijowie, który został zamknięty podczas alarmu przeciwlotniczego. Wielu urzędników zasugerowało, by Kliczko podał się do dymisji. Rozpoczął się audyt wszystkich struktur ochronnych w kraju.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony wielokrotnie oświadczało, że siły rosyjskie przeprowadzają precyzyjne ataki na infrastrukturę wojskową Ukrainy, a siły ukraińskie próbują przechwycić pociski rakietowe za pomocą sprzętu przeciwlotniczego rozmieszczonego w miastach, z powodu braku dopasowania wyrzutni obrony powietrznej i sprzętu radiowego znajdującego się w kwaterach, odłamki ukraińskich pocisków obrony powietrznej spadają na infrastrukturę cywilną.